Kartki wyszły, jakie wyszły. Z dziewczynką nieco przekombinowane, jednak wedle życzenia. Ostatnia z chłopcem na fioletowym tle dla Stasiowej pani, fanki fioletów... Zdjęcia nieporadne odbierają urok. Choć bowiem karteczki dość nieporadne, w rzeczywistości wyglądały dosyć przyjemnie i powabnie.
Pozdrawiam cieplutko, życzę spokojnego, dobrego odpoczywania...
ps. jakość zdjęć tragiczna, wiem, przepraszam. To ostatni dech aparatu. padł nieborak, zostawił po sobie tylko to co widać...