niedziela, 28 lutego 2016

Karteczki na Boże Narodzenie - luty

... czyli zabawy całorocznej u Uli ciąg dalszy. Tym razem elementem przewodnim jest bombka.
Moje karteczki skrajnie inne. Jedna szalenie przygnębiająca, jako i nastrój okołoludzki prywatny. Ponura, szara, bura:
Dla zaznaczenia, że to jednak świąteczna kartka, bombeczka potraktowana została posypką błyskotliwą... za pierniczek więc robi...
Druga bije jasnością po oczach. Niby śnieżna taka, w bielach przeważająca... to gwiazdeczki, to kropeczki, a na końcu perełeczki...
Obie kompletnie od Sasa i lasa. Wymieszanie okrutne. Domownicy mruknęli się aprobatą, to póki co najważniejsze z istotnych...

Pozdrawiam cieplutko i bardzo, bardzo słonecznie

czwartek, 25 lutego 2016

Choinka 2016 - luty

Witam serdecznie. Zabawa u Kasi trwa w najlepsze. Kończy się luty. Czas na kolejną prezentację. Zawieszka rażąca. Życzenie dziecka. Janieli z lekka jarmarczny. Na białej choince zaprezentuje się wdzięcznie. Bardzo dziewczyński, landrynkowo - słodki. Coraz więcej serca do niego nabieram... Córka przekolorowaniem, przejaskrawieniem zachwycona. Co będę dyskutować, zważywszy, że za różem nie przepada, a tu jednak...
Plecki zdobi różowa śnieżynka, w naturze on bardziej w jasny koral wpada...:
Pozdrawiam cieplutko i wdzięcznie

niedziela, 21 lutego 2016

Karteczkowa magnolia copicowa

Witam serdecznie. Dziś kolejna papierowa prezentacja z serii szybkich, łatwych i przyjemnych karteczek kolorowanych. W roli głównej "Angelica":

Pozdrawiam cieplutko, słonecznie i wdzięcznie. 
Życzę spokojnej niedzieli i dobrego tygodnia

niedziela, 14 lutego 2016

Jabłuszkowe serduch zbieranie

Witam cieplutko w ten piękny serduszkowy dzień. Dziękuję wdzięcznie za wszystkie miłe, pochwalne słowa pod poprzednim postem. Miód na serducho skołatane. A propos serducha., dzień dziś różowo-czerwony, miłośny to i takiż obrazek...
Zobaczyłam go i zakochałam się po uszy. Urzekła mnie jego prostota i swoisty wdzięk. Wymieszanie prymitywizmu z kopizmem, dziecięca kreska pełna miłości...
I te serducha wspólnie hodowane, doglądane, zbierane, pielęgnowane, hołubione i namaszczane...

 

Pozdrawiam serdecznie z nadzieją na rychłą wiosnę

czwartek, 11 lutego 2016

Z jeżykami krok po kroku...

Witam serdecznie w ten piękny, słoneczny dzień. Dziś prezentacja karteczkowa. W roli głównej jeżyki dwa i słodki, tajemniczy prezent. Karteczka wykonana przez osobistą Córkę na tzw. wybitnego szybcika:
Zaprzyjaźniona wielce przyjaciółka poprosiła razu swego o łopatologiczny kurs na robienie prostych kartek. Ją męczyła córka, Ona pomęczyła mnie. Zapragnęła łatwo, szybko i najlepiej w miejscu publicznym, by dziecka na pocztę prywatną nie wpuszczać. Padło na blog. "Przepis" jest niesłychanie prosty.
Baza + kolorowe papiery, dodatkowo jednobarwne + obrazek, zdjęcie, haft, kwiat.
Rzecz w tym, by kartka nie była wiotka. Im więcej warstw i kolorów, tym ciekawiej, lepiej, ładniej:
Idealnie jest, gdy baza jest z w miarę twardego papieru. Można nabyć gotową, można wykonać samemu. Osobiście używam papieru o gramaturze 110, czyli jakieś 199 europejskie g/m2. Sądzę, że na bazę nie warto sięgać po papier cieńszy niż 150g/m2, czyli nie sztywny, ale i nie wiotki - na pewno nie z drukarki!.
Idealnie jest wzmacniać papiery ozdobne podkładem jednokolorowym. Usztywnia to kartkę, poza tym podkreśla kolor, stanowi dodatkowy efekt, czyni głębię... Im więcej warstw - tym lepiej. W naszej kartce jest ich 6 + baza.
Kiedy kolory, faktury i kartki są już wybrane i podklejone - dobieramy dodatki. Może nimi być wszystko. Perełki, guziki, wstążeczki, koronki, papiery - kwadraty/ trójkąty/koła; gwiazdki, serwetki papierowe czy szydełkiem wykonane, kwiaty  - co chcemy, czego pragniemy i co do kartki całości pasuje.... U nas były tym razem tylko perełki i wstążeczki.
Oto i gotowa kartka:
Ważne jest, by przestrzeń między elementami nie była zbyt duża. Warto zachować równowagę i możliwie zapełnić tło. Jeśli główny element ozdobny jest niewielki - nie ma sensu zostawiać 2/3 kartki pustej, niezagospodarowanej. Wtedy można pomyśleć o fakturze. Jeśli tło jest np. wytłaczane - to już to jest ozdobnik i zapełniacz..., dodać jeszcze kilka elementów, nawet niewielkich...
Najważniejszy jest główny element i do niego dopasowujemy wielkość kartki. Raczej nie odwrotnie.
Stempel kolorowany mazakami copicami. Mam nadzieję, że pomogłam, ewentualnie.
Tu pozwolę  sobie  pozdrowić  główną  zainteresowaną  -  Babo Malynowa  uściskuję  Cię  słodko i Lilusię też.
Pozdrawiam słonecznie i dziękuję za każe miłe słowo

piątek, 5 lutego 2016

Czerwone jabłuszka...

oj, nie, to jednak chyba serduszka. Taki sobie nowy serduszkowy projekt powstaje.
Ostatnio jakaś niemoc mnie garnęła. To kolejny haft z serii - o czym to myślałam kanwę tnąc, tudzież dlaczego te kolorki takie ładne w sobie, w zestawieniu na płótnie brzydkimi są...?
Jeden obrazek rzuciłam precz, z tym zanosi się podobnie. Póki co, robię...

Pozdrawiam cieplutko, słonecznie i bajkowo
i życzę dobrego, spokojnego weekendu