sobota, 7 maja 2011

D'oiseaux

Tytułowy ptaszek jest ledwie fragmentem całości. Całość w swym przeznaczeniu zostaje jeszcze tajemnicą, podobnie jak  i pełne wykończenie obrazka. Dziś jedynie ptaszyna. Tytuł krótki, by w boczną szpaltę jednym wierszem mógł się zmieścił. A z obca nazwany, by nieco tajemnicy zasiać. Obrazki:


Całość wygląda mniej więcej tak:

8 komentarzy:

  1. ptaszki niekoniecznie moim motywem są, aczkolwiek Twój jest urokliwy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ptaszek to do mnie drugi raz w karierze przyfrunął. Ten skusił kolorystyka. W realu okazuje się być zbyt ciemny, wręcz mroczny. Ale jest...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe kolorki .... ptaszyna fajniusia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodka ptaszyna w pięknych kolorach! :)

    OdpowiedzUsuń