Kasieńko, próbować trzeba, wierzę w Ciebie sercem i duszą. wszak i tak, czego się chwycisz, wychodzi piękno w najczystszej postaci! papierki wciągają... Uściskuję
Moja panna córka nie wyobraża sobie, by móc obdarowywać kartkami kupnymi. Tak się dziewczę rozochociło, zważywszy, że niejednokrotnie na mnie spada obowiązek... Pozdrawiam wdzięcznie i cieplutko
Bardzo wesoła karteczka - scenka z kurczakami przekomiczna.:)
OdpowiedzUsuńnam tez się podoba... :)
UsuńCo się miało nie podobać? Śliczna i z jajem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
oj z jajem, to chyba przede wszystkim...
UsuńPozdrawiam cieplutko
Boooskie te kuraki ! :D
OdpowiedzUsuńSmutno mi teraz, bom taka nie kumata ..że nijak nie potrafię takich śliczności wyczarować ;)
Uściski jesienne kochana :)
Kasieńko, próbować trzeba, wierzę w Ciebie sercem i duszą. wszak i tak, czego się chwycisz, wychodzi piękno w najczystszej postaci!
Usuńpapierki wciągają...
Uściskuję
Pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzo orginalna i z humorem!
OdpowiedzUsuńmiło mi, że się podoba :)
UsuńMyślę, że jubilatka powiedziała prawdę najprawdziwszą :)
OdpowiedzUsuńJesiennie pozdrawiam! A jesień tu u nas cudna!
Aniu, dziękuje pięknie i również pozdrawiam ślicznie jesiennie
UsuńObdarowana z pewnością była szczera :) Karteczka jest urocza!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńKartki wykonywane własnoręcznie są o wiele milszym drobiazgiem, niż te sztampowe z kiosku!
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podobają te wesołe kurki! :-))))
Moja panna córka nie wyobraża sobie, by móc obdarowywać kartkami kupnymi. Tak się dziewczę rozochociło, zważywszy, że niejednokrotnie na mnie spada obowiązek...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wdzięcznie i cieplutko