czwartek, 19 listopada 2015

Mikołajek od Vervaco

Witam serdecznie i bardzo ciepło. Za oknem +18 st.C. Czy to na pewno druga połowa listopada? Będący wciąż w tematyce świątecznej, pragnę zaprezentować imć pana Mikołaja. Sympatyczny on, milusi, pampaśny taki i bardzo świątecznie a propos...
Słodziak, jak widać. Niestety wciąż osobie mej bardzo nie po drodze z drobną kanwą. Efekty widać. Krzyżyki wczorajsze silnie tudzież halnym podwiane. Nie jestem zadowolona... 
Będzie to malusia poduszeczka - zawieszeczka na choinkę oczywiście...
Mikołów jest jeszcze trzech plus inne gadżety... się może przeproszę i skuszę...
Pozdrawiam cieplutko i wdzięcznie, życząc samego dobrego i spokojnego...
o

24 komentarze:

  1. Joanna19 listopada 2015 21:24

    Hafcik jest PRZECUDNY!!!!
    Baaaardzo mi sie podoba!
    Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia21 listopada 2015 15:00

      Kochana jesteś Motylku,
      dziękuję pięknie i pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  2. Kamilla19 listopada 2015 23:05

    Ulenko, nie wybrzydzaj bo Mikolajek sliczny , buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia21 listopada 2015 15:41

      Kamillko, Mikołajek śliczny, tylko jego wykonanie już mniej śliczne jest. Tu moja zagwozdka...
      Uściskuję słodko

      Usuń
  3. xgalaktyka20 listopada 2015 08:30

    Jak zwykle , lekko dramatyzujesz...bo mikołaj piekny i rumiany:)
    Cudna ozdoba, choinkę zasili ;)
    Uściskuję mocno Ulik :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia21 listopada 2015 15:43

      no kto ma Kasieńko dramatyzować jak nie ja. Wszak to właśnie cała natura ma...
      Rumiany jest, zachwiany też i zastanawiam się czy .... może to walka z zimnem...?
      Cmokasy zasyłam

      Usuń
  4. violka20 listopada 2015 08:50

    Uwielbiam te mikołajki. Zachomikowane wzorki dawno temu, a ciągle jakoś się nie składa by je wyszyć... Na zawieszce będzie mu bardzo wygodnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia21 listopada 2015 15:44

      taka zawieszkowa mam nadzieję, Violu - bierz się za nie!
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  5. Pasje Violi20 listopada 2015 10:14

    Bardzo fajny wzorek mikołajka, hafcik będzie sie super prezentował na zawieszce :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dusia20 listopada 2015 17:41

    Przesłodki, milusi pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia21 listopada 2015 15:45

      no, miód na dusze lejesz...
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  7. Magiczny Świat Krzyżyków20 listopada 2015 22:14

    Jaki slodziak!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia21 listopada 2015 15:46

      stara się chłopaku jak może, choć...
      Pozdrowienia słoneczne zasyłam

      Usuń
  8. Promyk21 listopada 2015 09:16

    Przeuroczy ten Mikołajek, też mam go w planach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia21 listopada 2015 15:46

      Robi się szybciochem, zatem namawiam do produkcji. Oby Twój był mniej zachwiany...
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  9. damar521 listopada 2015 09:30

    Fajny i juz :)Duzo prezentow pod plaszczem bo grubiutki taki:) Wyszyj wszystkie bo one takie cudakimilaki sa:)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia21 listopada 2015 15:47

      łypie oczyskiem do mnie każden kolejny. Się wzdrygam i krygujem, ale kto wie...?
      Pozdrawiam ciepluśko

      Usuń
  10. KasiaS21 listopada 2015 12:09

    Nie za bardzo wiem co chcesz od swoich krzyżyków?? Mikołaj fantastyczny i chętnie zobaczyłabym go już jako zawieszkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia21 listopada 2015 15:51

      Kasiu, one te xxx krzywe, rozbiegane, nie takie, jakie lubię marne szalenie. Wkurzające silnie. Marudzę i samopregież stosuję, gdyż taki oto Mikołajek wykonany powinien być idealnie, mistrzowsko wręcz, nie zaś czeladniczo jak na pierwszym, wstępnym przyuczeniu...
      Uściskuję cieplutko

      Usuń
  11. Irene24 listopada 2015 00:55

    Świetny Mikołajek! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. eda-129 listopada 2015 15:14

    Ja też nie widzę nic krzywego. Mikołaj słodki, czekam na kolejnego Świętego.

    OdpowiedzUsuń
  13. eda-129 listopada 2015 15:14

    Ja też nie widzę nic krzywego. Mikołaj słodki, czekam na kolejnego Świętego.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fuscila18 grudnia 2015 19:14

    A to pewnie nadal haftujesz, skoro zdążyłam z sanatorium wrócić! :-))))

    OdpowiedzUsuń