poniedziałek, 30 maja 2011

Tudorów kwiat 2

14 komentarzy:

  1. Ślicznie wygląda, też się kiedyś zabiorę za ten typ haftu!

    OdpowiedzUsuń
  2. widać widać wypukłości!!! super to wygląda :) to jest cały wzór czy tylko jego fragment?

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne.
    a jak chcesz różyczki to podaj adres.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ohhh śliczny. Uwielbam blackwork:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity efekt!
    Tak nie dużo trzeba aby przystanąć w zachwycie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie wygląda :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. ja przepraszam, rzadko internet odpalam, zabiegana, zalatana, a tu takie cudo się pojawia i ja dopiero dziś to widzę. Ula bardzo ciekawa praca, podoba mi się, jest w niej coś tajemniczego.pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle osób narzeka na backstitche, a Ty za pomocą kresek (bo to chyba też się wyszywa ściegiem za igłą?) wyczarowałaś takie cudo :) Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń