wtorek, 15 stycznia 2013

Mają inni, mam i ja

Na koniec miesiąca, ale jest.
Będzie wafelek. Postoi może chwilkę w tym roku. Jak znalazł będzie na rok następny i następny. Czy zrobię inne miesiące? Kilka może tak. Nie wszystkie przypadły do gustu. Bałwan na naturalnej kanwie robiony, w dziki beż wpadało, jasny dziki. W finale zlewa się śnieżak ze wszystkim. A miała być owsianka, cóż.
U nas już po sezonie. Z rana panowie porządkowi zabrali choinkę.
Staśku nasionka zbierał. Zasadzi sobie swoją własną. by była zawsze i zawsze. Wzruszające jest to moje małe dziecko. Wyprowadzenie choinki też musiało się odbyć pod aprobatę dzieckową. Z drugiej strony, to w końcu dla Nich. Światełka i inne gadżety zewnętrzne też pochowane. Zostało się tylko dekorowanie wewnętrzne. Ot, życie.
Pozdrawiam gorąco i życzę dużo słonka i uśmiechu.
U nas buro i raczej wiosennie, brrrr, a może jesiennie, nie zimowo, nijako...

14 komentarzy:

  1. Super hafcik, mnie tez bardzo podoba sie ten miesiac.
    U nas bylo ciezkie pozegnanie z choinka. Dzieci przez dwa dni pytaly kiedy kolejne swieta, bo bardzo tesknia za przystrojonym drzewkiem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlatego u mnie jeszcze odrobina przystrojeń w domu i świeże gałązki u dzieci...

      Usuń
  2. Szaro i wiosennie - to choć ten piękny wafelek namiastkę zimy stanowi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szaro i buro Danielko i bardzo, bardzo wilgotno.

      Usuń
  3. Słodziak totalny...i szczęściarz
    bo zapach zielonych ,choinkowych gałązek powdychał;)
    Uściski Kochana:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasieńko, u nas zawsze żywa chojna. Tak było u męża i tak teraz na wspólnym. Każdego roku dzieci wybierają. W tym o 7. rano zerwały się, by tylko była, by one mogły, przed szkoła, w piżamach jeszcze pojechali. I zawsze ona jest najpiękniejsza, choć krzywa, powyginana, rozgałęziona, ale przecież własna, wypatrzona, a potem trzeba się rozstać. Jednak przez te kilka tygodni zapach w domu najwspanialszy...
      Piesusia przygarnęłaś?!
      buziale!

      Usuń
  4. Za oknem śnieg sypie, bałwan idealnie wpasował się w za okienną aurę :-)
    A choinkę męczę do 2 lutego...ale tylko dlatego, że sztuczna. Żywa nie wytrzymałaby tak długo w blokowym cieple :-)
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też byśmy męczyli, tylko potem my musimy się męczyć z utylizacją drzewka. Okrutnie to skomplikowane na mojej i okolicznych wsi(ach). Pozdrawiam gorąco Kasieńko!

      Usuń
  5. Do kompletu należałoby lutowego wyszyć! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on szkaradnie nietwarzowy, niestety!
      serdeczności!

      Usuń
  6. Choć ten wewnętrzny "dekor" najważniejszy, to jednako zawsze żal wyrzucać drzewko... Mnie zawsze żal... Ale u mnie jeszcze stoi. Ubierałam w Wiliją, więc jeszcze się nie nacieszyłam dostatecznie. A i jakoś tak wyjątkowo dobrze się świerczek srebrzysty tym razem trzyma. Gałązeczki nie obwisły, dzielnie ku górze się pną. Nie obwieszałam ich ciężkimi ozdobami, lekuchnymi przyozdobiłam, to się świerkowe odwdzięczyło. Kolki owszem sypie, ale niech tam. Zmiotę rano i niech tam sobie jeszcze postoi. Mówią, że można i do Matki Boskiej Gromnicznej drzewko w domu trzymać...
    Pozdrówko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak wspominałam wcześniej, jeśli drzewko przetrzymamy, kłopoty z wywiezieniem. Spalić nie można, drogą prostą wyrzucić też nie, hen daleko gdzieś wywozić konieczność. Strasznie dużo zachodu i bałaganu. 3 razy panowie z zieleni miejskiej po choineczki przybywają. Zbierają i potem klapa. Kto się spóźni, ten gapa. Inna sprawa, że zasadniczo choinki już w Szczepana wystawiane. A gdzie i bądź nawet w naszą Wigilię. Ot, ozdoba to tylko miła, zaraz po Indyku stawiana. Co ma Hindus czy Arab z naszą tradycją wspólnego? A drzewko ładne i jest gdzie prezenty składować. Taka mieszanka wszystkiego ze wszystkich...
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, u nas takiego zachodu nie ma. Stawia się drzewko pod kontenerem i firma od wywózki śmieci robi z tym porządek.
      A styczniowe bałwaniaste przystojne bardzo :)
      Pozdrówko :)

      Usuń
  8. też bym tak chciała...
    bałwanisko dziękuje cudnie!

    OdpowiedzUsuń