piątek, 26 lipca 2013

Trzy krzyżyki w przód

Mimo żaru i upału, zniechęcenia i omdlenia, coś tam powstaje. Jeszcze plama rozlana, a jednak...
Pozdrawiam cieplusio i życzę spokojnego letniego odpoczywania

19 komentarzy:

  1. Zapowiada sie ciekawie... :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. już się pojawiają listki:) ciekawa jestem jak się będzie dalej rozwijać:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i wraz z listkami rozwija się akcja, jeszcze tylko na kanwie, którą tylko ja widzę, ale, ale...

      Usuń
  3. Njawazniesze ze cos powstaje :) Byle do przodu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zbyt długi miałam zastój, póki pcha, to i mimo upałów staram się choć kilka xxx dziennie postawić.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. za chwilę nabierze i barw. Chcę się tylko uporać z tą monotonią kolorystyczną, przyjemną dla oka, ale jednak monotonią

      Usuń
  5. Cokolwiek się z tego zrodzi, będzie piękne. Już widać tę lekkość i powab :)
    Ja też ospała i omdlała a oddech chłodniejszy niż otaczające powietrze. Ciężarne duchotą, że tylko niema medytacja nie jest dla mnie mozołem ponad miarę. Gwałtu igłą na tkaninach zatem dziś czynić nie będę :)
    Wiatrów ożywczych, Uleńko, dla Ciebie i orzeźwienia kroplistego łyków jedenaście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W takim upale Ci się chce???? Podziwiam! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie się ten zestaw kolorków bardzo podoba:)
    czekam na kolejne xxx!
    pozdrawiam z wieczornym powiewem:)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudny zestaw kolorów, ciekawa jestem zakończenia...oj ciekawa. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam Twój zapał w machaniu igiełką ...w te upały :)
    Wstyd się przyznać...ale mnie samej nawet oddychać się nie chce, kiedy za oknem taki ukrop:)
    Uściski serdeczne dla Waszego stadka ;)*
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasieńko, gdyż ukrop to ja mam właśnie za oknem, a w domku to... rachunki za chwilę będę płacić...
      stadnie dziękujemy i odwzajemniamy!

      Usuń