wtorek, 4 marca 2014

Bluebird

taki jeszcze golusieńki, ot wielobarwna plamka:
I w pełnym, nastroszonym przyubranku. Niecierpliwie zawsze czekam na koniec krzyżykowania, by z absolutną rozkoszą i dziką ciekawością stawiać konturki. Wisienką na torcie są one, nagrodą, radością, zachwytem. Lubię na koniec sam absolutny zostawić sobie to ustawianie plamki w kształt:
Prawdopodobnie ptaszorek w tamborku zawiśnie. Szalenie on teraz modny ten tamborek w ramach ramki. W każdym okolicznym sklepie craftowym, na każdym oglądanym ostatnio zdjęciu gazetowym takie właśnie wykończenie obrazka. Ładne to jest, fakt.
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie wdzięcznie dziękując za każde w me progi przybycie.

o

18 komentarzy:

  1. moteczek4 marca 2014 19:13

    Ptaszorek uroczy, a w tamborku jako obrazkowej rameczce absolutnie będzie mu do "dzioba" :)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. Pagatek4 marca 2014 19:35

    Przesliczny, kolory ma cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Daniela4 marca 2014 19:47

    Jakaż milutka kruszynka, śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  4. PAKMA4 marca 2014 20:26

    No rameczka tamborkowa bardzo do niego pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiola4 marca 2014 21:01

    Śliczny, delikatny hafcik. Będzie pięknie wyglądał oprawiony w tamborkową ramkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. w związku z nitką4 marca 2014 22:16

    Piękniś jeden! No... I w tamborku mu bardzo dobrze :)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anja4 marca 2014 22:40

    Piękne ptaszęta u ciebie latają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. chwilotrwaj5 marca 2014 08:12

    pięknie barwny wyszedł. Też mam teraz ciąg na ptaszki ale nie mam chwili żeby do nich przysiąść.

    OdpowiedzUsuń
  9. ...5 marca 2014 08:42

    Ileż to backstitche potrafią cudów zdziałać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. violka5 marca 2014 16:35

    No i kolejny śliczniutki ptaszek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fuscila5 marca 2014 16:43

    Na żołnę mi wygląda! :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulcia6 marca 2014 13:33

      no, to sialia tudzież błękitnik, mieszka tylko w Hameryce Północnej, drozdowate stworzenie...

      Usuń
  12. misiekp6 marca 2014 06:11

    A ja myślałam że to będzie blue bird z angry birds:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ulcia6 marca 2014 13:34

    mad jest puchaty i może temu zwany szalonym. klasyk to szczuplusi zwykły błękitnik

    OdpowiedzUsuń
  14. Ulcia6 marca 2014 14:06

    Wespół z ptaszorem pięknie dziękujemy za ciepłe, miłe słowa i odwiedziny oczywiście też. Ptaszor narzeka, że mu dzioba zdefasonowałam. Rację ma, starania były jakieś pomniejsze chwilowo. Trudno zaprzeczyć, napuchnięty lekko...
    dziękuję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiktoria Bojda6 marca 2014 16:35

    Śliczniutki! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. renataa256 marca 2014 20:35

    Fajny ptaszorek i rameczka też fajniutka!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Edyta6 marca 2014 21:19

    Pięknie wygląda ta ptaszyna a tamborki są świetnymi ramkami :)

    OdpowiedzUsuń