wtorek, 24 lutego 2015

Wielkanocne przygotowania zacząć czas...

Zważywszy, że u nas święta to jeden tylko dzień. Zaczynam już dziś. Duchem i ozdobą. Może wiosnę przywołam przy okazji. Ale to nie tą robótką, jeszcze nie tą... Mała zapowiedź...:
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie.
ps. ło matko i córko, dopiero na zdjęciu widać wszelkie niedociągnięcia. Ok, wyszywam boucl'ą włóczką...

21 komentarzy:

  1. Zapowiedz...bardzo interesująca i już chyba wiem co to za tajemniczy zajączek ,
    wskoczyła na Twój tamborek Uleńko :D
    Uściski słoneczne dla Ciebie i całej R :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aj,aj, Kasieńko!
      Uściskuję od mnie i całej rozbieganej R

      Usuń
  2. Obstawiam że to będzie zając, a raczej zajączka w sukience :) czekam na kolejną odsłonę, bo wzorek jest naprawdę wdzięczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i bingo! Zajączka w sukience. Za zimno jeszcze na bez... chyba...
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  3. Wow, fajnie się zapowiada i bardzo ciekawe kolorki ... takie moje.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beciu, moje troszkę też, te połamane, zamglone lile i podfiolety...
      Pozdrawiam słonecznie

      Usuń
  4. Kolorki cudne, aż zastanawiam się co z tego będzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. panna w kiecce. Tez zachwyciły mnie przede wszystkim kolory, to one uczyniły nacisk na wybór wzoru; fiolety łamane szarością...
      Pozdrawiam bardzo, bardzo cieplutko i witam gorąco!

      Usuń
  5. Mnie to wygladalo na brudnego mikolaja, ale widze po komentarzach, jak bardzo sie mylilam:P
    U Was juz cieplo? U mnie dzis znowu odczuwalne -26C :( Niech juz ta zima sie konczy, bo mnie wykonczy:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mikołaj wrzucony do szafy...
      słonecznie, ale nie ciepło. Obecnie jest -11 st.C, wczoraj było -25. Trochę dużo jak na tutejsze wioski. Tu -5 (odczuwalne) to już srogi mróz. Się zimie wszystko pomieszało, niech już idzie precz.
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. O jakich Ty Ulciu piszesz niedociągnięciach?? uwielbiam fakturę haftu... a gdy są nierówności (jak przy dimkach) to jestem wniebowzięta :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię wyczuwać, ale zobaczyć te boucle to już inna sprawa. Tu mam chęć na idealną równość, identyczność niemal każdego krzyżyka. Wiem, że się nie da, to i nie przeżywam, nie mniej jednak...
    Uśmiechów ślę kosze Kasieńko

    OdpowiedzUsuń
  8. Stawiałam na Zajączkę w sukience. Po komentarzach widzę, że ta, to ona. Też mi się bardzo podoba ten wzorek. To jest włóczka bucla do dziergania, czy jakaś specjalna do wyszywania? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violuś, ta boucla to żart taki. Sama popatrz jakie nierówności i zdaje się pęcełki na kanwie..., a to zwykłe, klasyczne DMC
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
    2. Ha ha ha, no to łyknęłam. Kochana, a to dlatego, że ja tam żadnych nierówności nie widzę :)
      Ale to tak zawsze jest, ktoś kto pokazuje śliczne krzyżyki - wspomina o nierównościach. A ten kto często i gęsto pokazuje krzywulce - nawet się nie zająknie i przyjmuje wszystkie pochwały bez zmrużenia okiem.

      Nie zmieniam zdania - Twój zajączek będzie perfekt!
      :)

      Usuń
  9. Na początku myślałam, że to będzie jakiś zimowy hafcik. No ale skoro to sukieneczka zajączka, to tym bardziej będę kibicowała, bo mi się już chce wiosny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz to juz nawet cała zajeca jest. Się przed fotografem kryguje...
      Usciski

      Usuń
  10. A ja tam żadnej zajączki jak narazie nie widzę ...
    Haftuj, haftuj Ulciu dalej, to może przy kolejnej odsłonie coś do zajączki podobnego ujrzę:))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryś, ona jest, spokojna, stonowana, w lekkim rozbiegu matrona jedna taka...
      pozdrawiam przytulaśnie

      Usuń