Witam cieplutko, wiosennie, słonecznie. W pełnym kwiecia rozkwicie.
U mnie kur na targ bieży, gdyż kur to bardziej niż zacna kokoszkowa. Wózek ciągnie pełen jaj, widzę i pisklak się załapał. A że czasy mamy bardziej jakie mamy - rowerem podąża.
Znaczy z duchem czasu...
Znaczy z duchem czasu...
Kolejny wielkanocno - wiosenny maluszek. Autorką wzoru jest oczywiście V. Enginger.
Miały być kartki wielkanocne. Kartki do Europy. W obecnej sytuacji obrazki poczekają na przyszły rok. Mam nadzieję szczęśliwszy dla nas wszystkich i spokojniejszy. Wyszywam dla nerwów ukojenia, "nudy" oszukania. Dla przyjemności, relaksu, niemyślenia.
Patrzę i do wniosku dochodzę, to jednak kokoszka.
Silna, zwarta i uparta baba, która się z życiem bierze za bary i nie poddaje...
Pozdrawiam wszystkich gorąco,
życzę dużo zdrowia, spokoju, rozsądku, wytrwałości i oby jak najszybciej normalności.
Ależ trzeba mieć wyobraźnię, żeby taki wzorek zrobic.Gratuluję wyboru i opisu.
OdpowiedzUsuńStrasznie podoba mi się ten wzorek. Jest bajecznie piękny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje hafciki i historyjki, którymi je obrazujesz :-)
OdpowiedzUsuńDzięki temu mogę się oderwać od mojej normalnie pracującej codzienności i psychicznie odsapnąć. Zaliczam się do grona pracujących i dla mnie wytchnieniem są chwile w domu :-)
Buziaki serdeczne posyłam i zdrowia Uleńko dla Ciebie Kochana i Twoich bliskich!
Słodkie te obrazki. I ja pozostaję pod ich urokiem.
OdpowiedzUsuńDobrego zdrowia i spokojnych myśli, Uleczko :-)
Hafcik jest śliczny.
OdpowiedzUsuńMnie jakoś nic ostatnio nie idzie, krzyżyki leżą. Siedzenie w domu mi nie przeszkadza, ale zwyczajnie zaczynam się bać - mam jakieś apokaliptyczne myśli.
Dobrze że jeszcze szydełko jakoś ze mną współpracuję.
Ściskam mocno.
ps. widziałam relacje z NY i te rzesze ludzi na ulicach, tłumy wcale nie mniejsze niż w każdy zwyczajny dzień. Jak kiedyś...
Genialny wzorek, o jak mi się podoba, zauroczyłaś mnie teraz ogromnie! Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńMam te wzorki i już bym chciała je wyszyć, jak je tak u ciebie i Ani Chranny widzę, ale inne prace trzeba skończyć. Ale wyszywasz je ślicznie! Wbrew wszystkiemu życzę ci nieustającego zdrowia (tobie i twojej rodzinie). Uściski!:)
OdpowiedzUsuńSympatyczny hafcik, Uleńko!
OdpowiedzUsuńPrzyozdobi kartkę za rok...
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego :-)
piękny wzorek :)
OdpowiedzUsuńśliczny haft :)
OdpowiedzUsuńCudowne te kuraczki!
OdpowiedzUsuńDelikatne, wesolutkie no i na moim ukochanym rowerku:)
Ja w tym roku również nie wysyłam kartek, choć czuję się z tym bardzo nieswojo:(
Uściski Kochana:*
K.