Dzień dobry.
Taki maleńki pipelek na zabawę do Kasi.
Na szybko, na - by było zaliczone, na odhaczenie i mienie z głowy.
Bez szału i polotu. Zajęła mnie inna praca.
Chyba z lekka się skrzywił..., a może mnie się w oku mieni.
Oczy zwodzą i zawodzą. Okulary się zbiesiły.
Jednemu wypadło oczko, drugiemu złamało się uszko.
Zakłady zamknięte, doktory tudzież... bez oczek coraz mniej widzę.
Czekam na normalność.
Pozdrawiam najcieplej. Życzę dużo siły, zdrowia i uśmiechu.
Sliczny ten wianuszek pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUlciu! Szalenie podoba mi sie ten maleńki pipelek :-) Cudnie wygląda i kolory ma takie soczyste :-)
OdpowiedzUsuńTeż z utęsknieniem czekam na normalność, wizyta u okulisty mi przepadła...i nie tylko zresztą...
Uściski gorące Kochana przesyłam :-)
Wianuszek jest przecudny Ulu! Pozdrawiam niedzielnie! :)
OdpowiedzUsuńUrocze maleństwo "_
OdpowiedzUsuńWianuszek super się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miałam podobny problem z okularami... na szczęście u nas optyki pootwierane i naprawili :-)
OdpowiedzUsuńOby już wreszcie normalność wróciła...
Fajny wianuszek, na kartkę idealny :-)
Serdeczności przesyłam nieustające :-)
Fajne maleństwo. Można takim hafcikiem coś przyozdobić.. mi zawsze brakuje takich maluszków jak nagle potrzebuje:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, idealny na kartki lub inne przedmioty.
OdpowiedzUsuńFajny wianek
OdpowiedzUsuńUlcia...pipelek czy nie, najważniejsze że jest i że ma świąteczny klimat:)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że zrobisz piękną kartkę z tym wianuszkiem:)
Uściski ślę.
K.