Witam najpiękniej.
Kolejny dzień lata, kolejny ukropny czas. By się choć troszkę ochłodzić, warto pozwolić sobie na odrobinę zimy, choćby w pracach ręcznych. Zatem i u mnie dla ochłody podśnieżony Newton psiak z kiedyś bardzo popularnej serii. Zauważyłam, że coraz częściej sięgam do dawnych projektów. Pisząc dawnych, mam na myśli wzory sprzed jakiś 10, 15 lat, może nawet wcześniejszych.
Zauważyłam dopiero na zdjęciach, że zapomniałam piesu na nosku śnieżkę pacnąć...
Na ostatnich zdjęciach widać natomiast fragment naszej wymęczonej, uprażonej trawy. Istne klepisko pokryte spalonymi noskami z rodzimego drzewa i z coraz większą ilością spadających liści...
Praca wykonana w ramach zabawy u Kasi Xgalaktycznej. Kasiu, dziękuję za tę odrobinę zimnej przyjemności.
Uroczy hafcik. Pięknie dobrałaś oprawę :-)
OdpowiedzUsuńJaki slodziaczek pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrásny obrázok a páči sa mi aj rám a pasparty, sú skvele zvolené.
OdpowiedzUsuńPekné dni,
A.
Słodki pieseczek🤩 Pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńUroczy psiaczek i świetnie wygląda w rameczce. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńSłodziak z niego. Przypomniałaś mi o nim, u mnie ciągle jeszcze czeka na wyszycie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUroczy psiak :)
OdpowiedzUsuńFajny obrazek. Piesio słodki
OdpowiedzUsuńKochana do usług ;)
OdpowiedzUsuńPiesu cudowny, w klimacie zimowym i nawet brak pacnięcia
na nosie w niczym mu nie ujął. U nas też upały nie do zniesienia,
duchota brak powietrza...czekam z utęsknieniem na jesień :(
Uściski zasyłam.
K.
Może i to jest pomysł, by dla ochłody trochę zimy na tamborek wrzucić, muszę nad tym pomyśleć :) Świetny piesek!
OdpowiedzUsuńBoski Newton w zimowej odsłonie :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudny ,aż się sama buzia na jego widok śmieje😁
OdpowiedzUsuńŚliczny psiak. Też lubię sięgać po stare wzory, aczkolwiek często zapominam, że je mam
OdpowiedzUsuńPiękny haft i oprawa, ale nie pieska. Newton jest misiem!!!
OdpowiedzUsuń