Jesień, jesienią, za chwilkę zima będzie. A jak zima to święta. Jak święta to ozdoby i inne podobne. U nas sezon już się rozpoczął. Póki co szykujemy "obrazki", co się z nich wykluje, zobaczymy w praniu...
Chatka słodka jak landrynka. Córka uparła się przy tej chatynce-landrynce. I chyba słusznie. Pięknie się ją wyszywało.
Pozdrawiam wciąż letnio i życzę spokojnego, dobrego odpoczynku niedzielnego.
Wcale się nie dziwię córci i jej uporowi :) Chatka wygląda słodko i pięknie :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy słodko! :)
UsuńCzarowna, lukrowana, piernikowa, kolorowa... cudowna!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliczna chatka :) Ślinka cieknie na jej widok ;)
OdpowiedzUsuńa;e to dopiero po świętach... :)
UsuńDomki z pierników to tylko z BN mi się kojarzą. Czekam co dalej będzie z tej twojej chatki
OdpowiedzUsuńzawieszka prawdopodobnie będzie... :)
UsuńDo niedzieli na szczescie jeszcze daleko:P
OdpowiedzUsuńA chatka super slodka! Zjadloby sie :)
:)
UsuńRzeczywiście słodziutka :)
OdpowiedzUsuńi te landrynki... :)
Usuńmiodzio ten domek, znaczy słodki niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńi taki właśnie powinien być...
UsuńPozdrawiam cieplutko
Zapachniało świętami:)) Słodki hafcik!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńKasi się nie dziwię! Chatka cudna...przesłodka!
OdpowiedzUsuńuściski Kasieńko
UsuńSłodziutka landrynkowa chatka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBardzoooo apetyczna:) ciekawa jestem wykonczenia:)
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
a... to jeszcze chwilkę trzeba poczekać... :)
UsuńPoczułam smak piernika w ustach! :-))))
OdpowiedzUsuńPoczułam smak piernika w ustach! :-))))
OdpowiedzUsuńjeszcze chwilka, jeszcze moment i trzeba się za nie brać...
UsuńPozdrawiam cieplutko
Urocza chatka :)
OdpowiedzUsuń