Witam najcieplej, choć u nas deszczowo i dość chłodno jak na niemal połowę maja. Pogoda dokazuje. Niestabilna taka. Od dzikich upałów, po brzeg wypełnionych wilgocią, po chłodne, mokre dni. Od Wielkanocy każda niedziela budzi nas ołowianym niebem i strugami deszczu... Świat wariuje. Na szczęście jest i pewna stała. Maj. A jak maj to bzy i komunie. U nas na wsi nie ma matur i kasztanów, to się o nich nie rozpisuję. Ograniczę się do komunijnych imprez. Każda sobota, każda niedziela i tak do końca miesiąca. Uroczystości większe i mniejsze. Przyjęcia bardziej lub mniej wystawne i wszędzie zaproszenia. W tym roku wyprodukowałam ich ponad trzydzieści.
Chłopiec, zatem niebieskości. Przyznam, że najbardziej podobają mi się kropki. Papier to zimowa kolekcja z Maja D. Podziwiam dziewczyny, które niemal zawodowo czynią produkcję masową. Niby elementy te same i powtarzalność, zatem mechaniczne działanie. Tylko to zabija zapał, wenę i chęć... Zwłaszcza, że u mnie było tylko za "dziękuję"... Rodzina...
Pozdrawiam najsłoneczniej i bardzo, bardzo kwietnie!
ps. u nas Dzień Matki dziś. Od jutra masowe działania ogrodnicze i rabatowe....
Bardzo eleganckie - ja lubię, jak klient wie, czego chce...i płaci;-D ha ha ha Ale bardziej lubię tworzyć i...topić w tych pracach kasę bezpowrotnie;-D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUleczko! Zapatrzyłam się i w podziwieniu trwam! Z bijącym sercem. Na wdechu. Że tak cudnie spbie poczynasz w temacie papierków! I cztam, że... ile??? TRZYYYDZIEEEŚCIII??!!
OdpowiedzUsuńUkłon do ziemi składam. Obcasami nie trzaskam. W pokorze po cichu się zginam...
I pozdrawiam majowo, słoneczność wyzierającą zza chmur posyłając :-)
Kartki piękne! Podziwiam! To trudne robić takie same... więc tym bardziej PODZIWIAM :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z deszczowego i zimnego Krakowa :-)
Ja masówek nie robię praktycznie w ogóle ;) na komunie córki tylko robiłam podziękowania i tyle, jak już robię to pojedyńcze sztuki ;) ale jak Ewa wolę jak ktoś wie co chce, bo czasem niby dowolność, a potem kręcenie nosem... Świetne zaproszenia zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńFajnie ,że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńKartki bardzo ładne ,podziwiam bo ja nie mam zdolności do ich tworzenia .
Poz.Dana
Wspaniałe zaproszenia :) mnie się czasem zdarza robić daną pracę kilka razy i zupełnie mi to nie przeszkadza, choć później muszę nieco "odetchnąć" i stworzyć dla odmiany coś nowego, żeby nie zwariować ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPewnie przy którymś już zgrzytałaś zębami...;) Nie umniejsza to jednak faktu, że są piękne, wspaniale dopracowane i śliczne kolorystycznie. Mam nadzieję, że rodzina doceniła chociaż słownie.:)
OdpowiedzUsuńpiękne zaproszenia:)
OdpowiedzUsuń