wtorek, 21 czerwca 2011

minionych prac wykończenie (4)

Ta czwarta z minionych prac, to czarna róża Tudorów. Jak powstawała, widać kilka postów niżej. Na teraz pozostała oprawa. Ubrałam ją w czarny plusz i powstało coś niby poduszka znacznych gabarytów, niby obrazek. Plusz z przodu, plusz z tyłu, a w środku wyściółka mięciusia warstw wiele. To i całkiem ładnie wypukła się ona. Całość obramowana taką sznurko-wstążką, biało-srebrną...
Może ona stać oparta dostojnie, może i wisieć, równie dostojnie. Z tyłu ma przyszyte guziczki...
Pomyśli ktoś i czemu dwa? A temu, że mniejszy biały powoduje odbicie górą od ściany i jest nagle jak w muzeum... Górny, dla zaznaczenie tematyki różanej z różową obwódką, nie czyni już niczego. Wstążeczka, w tym wypadku biała, powoduje płaskie przylgnięcie do powierzchni. Wstążka przenośna jest, zakończona kokardą. Na zdjęciach tego nie widać.
Przepięknie dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!

2 komentarze:

  1. no to sobie z tym drugim guzikiem nieźle wykombinowałaś kochana!!!
    Całość prezentuje się wytwornie jak na królewski ród przystało

    OdpowiedzUsuń
  2. ładne to jest! I pomysłowe z mocowaniem!

    OdpowiedzUsuń