sobota, 2 lipca 2011

z motylkiem

Po retuszu...
Obrazek dolny bliższy rzeczywistości.
Pozdrawiam gorąco i życzę spokojnej niedzieli.

19 komentarzy:

  1. ojoj - znowu jakieś piękności stworzyłaś. Masz ten dar to wyszperania ślicznego i nieopatrzonego wzorku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny - konturki tak ślicznie wyostrzyły całość!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ulcia a u Ciebie znowu róże różowe :D czyżby zmiana upodobań?

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny! Mam ten zestaw hafcików nawet wydrukowany bo miałam je haftować żeby ozdobić kartki ale potem zaczęłam ciąć papiery... i hafty leżą.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie wyszedł ten hafcik :) u mnie też jest on w planach od paru lat ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak myślałam, że to będzie różyczka, ale pewna na 100% nie byłam. Piękny obrazeczek się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  7. jaka słodycz :) cudny :))

    OdpowiedzUsuń
  8. To jest śliczne:))))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. kurcze jak kontury zmieniły zupełnie look obrazka!! I mimo iż różowy to mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudny hafcik!
    Rozjaśnił dzisiejszy deszczowy dzień :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. o, przepięknie dziękuję za tyle miłych słów!

    OdpowiedzUsuń
  12. nowa śliczność powstaje, kontury bardzo podkreśliły obrazek, jest taki delikatny, pozdrówka wakacyjne ślę

    OdpowiedzUsuń
  13. Od razu wiedziałam, że będzie coś pięknego i tak jest! Bardzo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj zdolne ręce masz Kobieto, zdolne... Takie cuda igłą wyczarowywać!
    Pozdrawiam połykendowo!

    Motylek

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładny obrazeczek:)

    OdpowiedzUsuń
  16. O też mam ten wzorek:) Ślicznie wyszło!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ho Ho jaki ładny! Masz dar do takich wzorów co oko cieszą!

    OdpowiedzUsuń