środa, 11 stycznia 2012

na dobry początek...

Kobieta zmienną jest. Wie o tym niemal każdy on. Brało mnie na zielone, skończyło się czerwonym. Pierwsza w tym roku praca xxx. Podejście jak do jeża. Kiedy już igła wbiła się w płótno, świat przestał istnieć. Dziecki w zaniedbaniu (któryś zmysł podpowiadał, że się Zarazki cieszyły). Gdyby nie ślepota postępująca się by iksowało. Szalenie wciagąjące zajęcie...! Jest tyle:


Pozdrawiam gorąco!
Autor: o

15 komentarzy:

  1. Daniela11 stycznia 2012 08:14

    Też tak mam, tylko już dziecków nie zaniedbuję , a męża!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Agnieszka Rucińska11 stycznia 2012 08:26

    Moje szkraby nie dadzą się zaniedbać za dnia, więc jak robię coś dla siebie co lubię, to raczej przez chwilę w nocy. Zaś mąż jest bardzo wyrozumiały. Dobrze Ci idzie to XXX. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Kankanka11 stycznia 2012 08:50

    Zaniedbane dzieci mają szczęśliwą matkę, a to procentuje zawsze dobrem, które potem na nie spływa! Dobra matka musi zaniedbać dzieciątka, bo to sprzyja ich rozwojowi i samodzielności!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ela11 stycznia 2012 10:12

    zgadzam się z tym co Kankanka napisała - to tak dla równowagi:)))
    a hafcik zapowiada się ciekawie ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Jagna11 stycznia 2012 12:30

    pięknie sie zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  6. eda-111 stycznia 2012 12:31

    Coś pięknego się wyłania:) I kolorki takie całkiem "moje";)

    OdpowiedzUsuń
  7. w związku z nitką11 stycznia 2012 12:58

    Jestem ciekawa, co to będzie...?

    OdpowiedzUsuń
  8. KasiaS11 stycznia 2012 14:10

    Jak ja lubię czerwienie!
    I tylko czasem dla odmiany inny kolor wybieram..
    Poczekam cierpliwie na kolejną odsłonę.

    OdpowiedzUsuń
  9. pelasia11 stycznia 2012 14:46

    wychodzi pieknie i intrygujaco...

    OdpowiedzUsuń
  10. Tami11 stycznia 2012 16:42

    Doskonale Cię rozumiem, też mam ostatnio takie wrażenie, że ze mnie wyrodna matka ( ale chłopaki zadowolone z wolności, więc co tam ;) ) Wpadłam w odwiedziny i mam zamiar zostać na dłużej , zapraszam do mnie :)
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  11. madziula11 stycznia 2012 17:35

    Kankanka super prawi!!!!!! A Ty matka krzyżykój ile wlezie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bernadetta ( becia-b )12 stycznia 2012 11:30

    Grunt to postawić pierwszy x .... i już nas nie ma :)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Sylwia13 stycznia 2012 11:59

    Bardzo ładnie wychodzi. Ciekawa jestem efektu końcowego :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)