wtorek, 3 czerwca 2014

Zielone z paćką...

Przede wszystkim gorąco pragniemy podziękować za tyle ciepłych słów pochwalnych pod adresem Kasinych prac. Panna wzruszona i zaskoczona. To miód na duszę i największa zachęta do kolejnych działań!
U nas ciepło, słonecznie i szczęśliwie nie bardzo jeszcze parno. Acz dla mnie już zbyt ciepło. Co powyżej 25 st.C wycinam z życiorysu. Cóż, nie każdy lubi gorąc. Dla niektórych gorąc jest otępiający. Działać się nie chce, czynić, robić. Wszystko ślimacze, niechętne, w podmuchach wiatraków skryte. Nie powiem, coś dłubię, mozolnie bardzo. Na czas konwalijny miało być. Konwalie przekwitły, zanikły, praca w toku. Póki co jest tyle:
i w cieniu ukryte:
Jak w temacie - zielone z paćką z boku...
Viola pytała, z jakich to taśm Kasia robi swe prace.
Jeśli Jej zabraknie wzorzastych, bierze robocze tatowe w suplajach budowlanych nabyte...
Pozdrawiam gorąco, serdecznie i z głębi serducha swego

11 komentarzy:

  1. Och, ja też nie lubię upałów :( Bardzo źle je znoszę...
    Bardzo fajne taśmy!
    Hafcik zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. We wszystkim umiar lubie, w tym pogodowy :) Upały nie najlepsze i mrozy nie najlepsze, ale z tych już wolę mrozy, bo łatwiej się zagrzać niż ochłodzić ;) U mnie pochmurno, ale tylko za oknem. W umyśle jasno dość a momentami nawet świetliście :)
    Pokazuj szybko, co to będzie! Zajączka też widzę, czy mnie oczy mylą...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zajączek nieco miauczący.
      Pokazuję już za chwilę, niech tylko nieco chłodniej się zrobi...

      Usuń
    2. No tak! Teraz widzę koci ogonek :) Zajączki mają inne omyki :)

      Usuń
  3. Jakiś ładny i tajemniczy hafcik powstaje :)
    Te kolorowe śliczne taśmy to chyba jakiś amerykański wynalazek. Ja tego nie ogarniam, jak Twoja córka z tego robi cokolwiek... Ona nakleja taśmę na karton? Efekt w każdym razie, jest powalający :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mysłe, że podobne taśmy są w sklepach budowlanych. One może jednokolorowe są. Wydaje mi się również, że w "postaci" arkuszy A5 (chyba) powinny być
      taśmę skleja z taśmą, zadkami do siebie. Tworzy potrzebne powierzchnie, potem dowolnie to tnie i tworzy formy; można przyjąć, że to tak jak kartka papieru, tylko oklejona na kolorowo...

      Usuń
  4. Hmm... taśmy zabójcze... no właśnie... jak Kaś robi te swoje cuda?
    Hafcik kojarzy mi się: herbatą? kawą? kakao? - samplery takie gdzieś kiedyś widziałam
    Ja jestem z tych co uwielbiają upały, ale skoro wiecznie mi zimno i przy 25 stopniach mogę mieć lodowate ręce to chyba nic dziwnego??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. raczej łączki, krzaczki, pszczółki i motylki...
      ooo, tu można się zagrzać i docieplić. Zimy spokojne zazwyczaj, lata gorące, wiosny wcześnie nagrzane i jesienie dłuuugie i bardzo słoneczne idealne miejsce dla zmarzluchów...
      Uściskuję

      Usuń
  5. Śliczny delikatny hafcik powstaje. Ja kocham upalne lato. Oj to my chyba powinnyśmy się zamienić miejscem zamieszkania bo u mnie zim nie ma ,cały rok zielono ale upałów też brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak zim nie ma to nie chcę. Nie lubię mrozów siarczystych i wiatrów porywistych, ale zimę lubię i wiosnę i jesień baaardzo, tylko lata tutejszego bardzo średnio...

      Usuń