piątek, 20 lutego 2015

Babcina słodycz

Witam serdecznie, wciąż w klimacie gruchających gołąbków. Tym razem imbryczek z babcinego serwisu. tego panieńskiego. Słodkiego, różyczkowego, niby ulotnego, ale dość jednak konkretnego. Lubię takie klimaty. Kocham koronki i zapach starej elegancji. Wzięło, ścisnęło i nie chce puścić. Porcelanowo mi w głowie bardzo...
Pozdrawiam cieplutko w zdecydowanych promieniach słonecznych...

29 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. nieskromnie tez tak sądzę. Wzór jest słodki. Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. zasługa projektantki, ale niewątpliwie uroczy jest bardzo. Pozdrawiam słonecznie i dziękuję słodko.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. imbryczek słodziutki jest. Dziękuję pięknie Małgosiu
      Pozdrawiam niemal wiosennie już!

      Usuń
  4. Ależ świetny - taki słodziuchny i bardzo bardzo kobiecy. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bajeczny ten imbryczek ... a wiesz jak w takim imbryczku w realu parzyła by się herbatka np. z różą.
    Ja czuję już jej aromat, a Ty ?????
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ba, pewnie, że też czuję...
      Pozdrawiam cieplutko i różano - herbaciano

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. nie zaprzeczę, acz nie moja to zasługa...
      uściskuję słodko

      Usuń
  7. uroczy i rozyczkowy w dodatku ahh

    OdpowiedzUsuń
  8. Imbryczek słodziutki! Babciny, to chyba prawda, bo coraz rzadziej używa się takich rzeczy w kuchni. Ja przechowałam taki pulchniutki imbryczek po mojej mamie, a teraz córka zachomikowała go u siebie - dla niej to już staroć warta przechowania. Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie takie starocie to te najpiękniejsze z najpiękniejszych. Sama nie posiadam, ale zachwycam się zawsze i niezmiennie.
      pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  9. Przesłodki! co z niego powstanie??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasieńko, dziękuję! Co powstanie - nie wiem. Mam pomysł, by wykorzystać kuchenna ścianę na imbryczki i filiżanki wszelkiej maści, co jednak z tego wyjdzie, życie pokaże. Póki co dla samej przyjemności krzyżykowania wyszywam. Na nowo zaprzyjaźniam się z xxx, dlatego cieszy wszystko, co powstaje, bez określenia przeznaczenia...
      Pozdrawiam słodziutko

      Usuń
  10. Piękny...i te słodkie , landrynkowe kolory :)
    Przy obecnej pogodzie...wystarczy spojrzeć i od razu cieplej na duszy :)
    Uściski Uleńko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, Kasiu Landrynkowa Ty moja, dziewczyno słodka, wiosny złakniona...
      Buziale

      Usuń
  11. Uroczy ten hafcik, dziekuje, ze do mnie zajrzalas, przychodze z rewizyta. Odpisalam ci na maila, ale nie wiem, czy doszlo. Ja tez mieszkam w NJ to moze jestesmy na tyle blisko, ze moge ci pozyczyc jakies ksiazki:) Pozdrawiam:) Kamilla

    OdpowiedzUsuń
  12. Książek jestem złakniona niczym kania dżdżu...
    Pięknie dziękuję za słowo pochwalne.
    Biegnę pocztę przeglądać.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń