czwartek, 12 października 2017

Coś tam robię...

... najczęściej wrażenie, a i to nie zawsze dobre. Jednak nie daję się i czasem igiełką pomacham. Paluchy sztywne, to i obrazek niewielki. Za oknem letnia jesień, czas - dla równowagi - pokazać kawałek zimy...
Jako żywo w życiu czerwonych sanek nie miałam i pewnie mieć nie chciałam. Priorytetem było oparcie. Sobie człowiek usiadł, się oparł i mogli go ciągać... byle kocyk pod pupskiem i na kolanach był.... Mniemam, że nie raz  i nie dwa nawet za towarzystwo zakupy miałam. Takie prezenty dnia codziennego. Mojej córce w wózku zawsze towarzyszyły...
Hafcik według sympatycznego wzoru Veronique Enginger.
Pozdrawiam cieplutko, słonecznie , wdzięcznie i lekko nostalgicznie.

12 komentarzy:

  1. Czerwonych sanek też nie miałam, ale przynajmniej nasze pokolenie miało śnieg co roku :) Śliczne saneczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny hafcik, ja zresztą uwielbiam wszystko V.E.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach! Śliczne saneczki i jak pięknie wyładowane prezentami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hafcik uroczy!
    A ja właśnie czerwone sanki miałam. Dołem, bo deseczki były żółte. I bez oparcia. Ale i tak 40 lat minęło a je pamiętam.
    Z bratem razem mieściliśmy się...

    Motylek

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny świąteczno-zimowy hafcik:: Uściski jesienne ślę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny hafcik Ja sanki mialam kolorowe ale nie bylo na nich niespodzianek

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja nie mam zupełnie ochoty na robótki!
    Za to podziwiam Twoje!
    Serdeczności! :-))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam takie świąteczne hafty :) ja miałam zielone sanki z oparciem, które dziadek własnoręcznie zrobił. Jak miło wrócić do tych wspomnień :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie w domu sanki były w kolorze drewna. I miały oparcie. I śnieg był co zimę. Zaspy były większe niż człowiek. W nosie od mrozu zamarzało, ale i tak się leciało "na sanki" albo na łyżwy "Do Lisiaja". Ehh, kiedy to było??? Dinozaury zdążyły w międzyczasie wyginąć.
    Hafcik uroczy, hafcik zachwycający, hafcik idealnie wyszyty :)) Piękny!
    margoinitka.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny, taka mała zapowiedź zbliżających się powoli świąt :)

    OdpowiedzUsuń