Witam się najcieplej.
Kolejna praca w zimowej zabawie u Kasi. Choć tematyka pracy jest zimowa, to ani klimat, ani świadomość zimy nie pomaga znieść upałów za oknem. U nas koniec świata czy wzorem polskich dziennikarzy i komentatorów przed meczem Polska - Hiszpania w Sewilli - rzecz można z ręką na sercu - piekło na ziemi!
Troszkę sylwestrowo się zrobiło, ale co tam... święta to święta.
A z sytuacji pogodowej nadmienię tylko, że u nas na wsi marne 37 st.C w cieniu; odczuwalne do 41st.C. Wilgoci marne 45 %, to jak nic i szczęśliwie pojawił się wiaterek. Ratuje on życie. Mimo zacienionego "ogrodu" siedzimy w chałupie.
Śliczna karteczka 😀. U mnie też upały 😀. Pozdrawiam 😀
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńO, znam ten wzorek i ostrzę sobie na niego zęby.;) Śliczna kartka! Ochłodzenia życzę, 23-24 stopnie to przecież taka piękna temperatura...:)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta kartka , a wszystko robią extra papiery i cudowny hafcik!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
W tej karteczce wszystko do siebie pasuje i wcale nie jest sylwestrowo tylko świątecznie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i troszeczkę nadmorskiego chłodku posyłam - u mnie w tej chwili (także na wsi) 22,8 st.
Uleńko! Co za cudna karetczka! Prześliczny hafcik :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, przy takiej temperaturze to tylko w domu siedzieć...
Uściski :-)
Śliczny domek :)
OdpowiedzUsuńPrzy takiej temperaturze zimowe hafty jak najbardziej polecane.. Może przyniosą trochę chłodu:) Śliczna karteczka! Pozdrawiam i życzę normalnej letniej temperatury.. takie 24 stopnie są w sam raz;)
OdpowiedzUsuńWspaniała karteczka Uleńko!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wkomponowałaś hafcik w całokształt, ogromnie mi się podoba.
Uściski i serdeczności :*
K.
Jest tak, jak w czas świąteczny być powinno: czarownie, magicznie i ciepło...
OdpowiedzUsuń