Zbliża się koniec roku szkolnego, dzieci zażyczyły sobie kartek dla nauczycieli, z haftem kartek...
Zaczęła się produkcja. Pierwszy obrazek będzie kafelkiem dla niby wychowawczyni z gimnazjum. Niby wychowawczyni, opiekuna grupy, czy raczej określonej grupy dzieci. Wspominałam już kiedyś, że każda lekcja to inny skład osobowy. Opiekunem poszczególnych dzieciaków jest nauczyciel z pierwszej godziny lekcyjnej. Moja córcia ma nauczycielkę angielskiego. Bardzo Ją lubi, lubi przedmiot, lubi te zajęcia; z tym nauczycielem i z tymi uczniami. To klasa honorowa o zawyżonym programie nauczania. Kaśka nie nudzi się, nie ma na to czasu i możliwości. Gonią jak burza. Więcej czytają, więcej piszą, wyższy poziom gramatyczno-leksykalny. Miodzio! Pani lubi fiolety i brązy...
Pozdrawiam gorąco i wdzięcznie
Pani lubi fiolety i brązy, a Kasia lubi Panią :) Czyli wszystko ułożyło się znakomicie :) Delikatnie, ślicznie, ze smakiem :) Ciekawa jestem kolejnych karteczek!
OdpowiedzUsuńUściski czerwcowe, jaśminowe :)
uściskuję również
Usuńśliczny obrazek!
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńSo beautiful - well done!
OdpowiedzUsuńthank you
UsuńCudne! Jak to zresztą z panią Veronique bywa ;-)
OdpowiedzUsuńjak to zwykle bywa...:)
UsuńCudowny hafcik! Karteczka na pewno się pani spodoba :)
OdpowiedzUsuńto będzie dodatek do karteczki
Usuńpozdrawiam
Wspaniały prezent :) Gratuluje umiejętności :)
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńBędzie piękna karteczka, pani nauczycielka, na pewno się ucieszy:)
OdpowiedzUsuńtaką mamy nadzieję
OdpowiedzUsuńUroczy obrazek :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że się spodoba...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Mam nadzieję, że pokażesz efekt końcowy? Obrazek zachwycający :-)
OdpowiedzUsuńKasiu, bardzo bym chciała pokazać, tym bardziej, że sama jestem ciekawa. Koncepcja jakaś jest, jednak wciąż bardzo mgielna...
UsuńPozdrawiam cieplutko