poniedziałek, 25 stycznia 2016

Tytułem uzupełnienia

posta wczorajszego...:
Zawieszki dwie; ubiegłoroczna dzieweczka doczekała się towarzystwa:
Promyku - dziękuję wdzięcznie za pomoc. Diabeł okazał się zwyczajowo nie taki aż straszny. Pod kolana chwytam za pomoc i wyjaśnienie.

Pozdrawiam cieplutko i wciąż bajecznie

37 komentarzy:

  1. Cudne! Chwytaja za serducho! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, jak miło mi, że się podobają i to nie tylko mojej córce...
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  2. No i teraz to rozumiem. Rewelacyjny komplecik.:) Ależ nie ma za co, polecam się na przyszłość. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ulega wątpliwości, że w pojedynkę to one wyglądają jedynie, a wyglądają godnie dopiero jako komplet, się znaczy para...
      Promyku, bardzo jeszcze raz dziękuje za pomoc!
      Serduszkowe uściski zasyłam

      Usuń
    2. Nie ulega wątpliwości, ze w pojedynkę to one wyglądają jedynie, a wyglądają uroczo dopiero w zestawie, czyli w parze będący. Promyku - dziękuje wdzięcznie jeszcze raz.
      Serduszkowe uściski zasyłam.

      Usuń
  3. Obie zawieszki przeurocze!
    A w zimowym temacie - jak przetrwałaś miniony weekend? Mam nadzieję, że dobrze, bo w TV to wyglądało strasznie.

    Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Joasiu słodko!
      Zima była wielką niewiadomą. Zapowiadało się groźnie, groźniej było nad NY (mąż leciał w piątek do Europy i wyleciał ze znacznym opóźnieniem. Samolot był dwa razy odmrażany i jak się okazało, był to ostatni samolot, który wystartował w miniony weekend...). W NJ spokojniej. Opady znaczne, wiatr ok. 45/h, temperatura w normie. Padało sobie tak pół nocy i cały dzień. Wiesz jak tu jest, spokojnie, niemrawo, a zasypuje w sekundzie cały świat. Śniegu spadło jakieś 50 cm. Raz w tym roku, ale za to porządnie...
      Pozdrawiam słonecznie

      Usuń
    2. No to mnie uspokoiłaś. Cieszę się, że na zasypaniu się skończyło bez żadnych strat i strachów w postaci płynącej ulicami zimnej wody z krą...
      A u nas zakwitły przebiśniegi, ale znowu straszą trzęsieniem ziemi, które podobno jest nam winna Natura. A ja zawsze takim straszeniem bardzo się przejmuję i nie mogę w nocy spać...
      Pozdrawiam wiosennie,
      Motylek

      Usuń
  4. Cudne! Jak zaczynałam przygodę z blogowaniem i gromadzeniem wzorków w folderach, te znalazły się w pierwszym folderze poświęconym Bożemu Narodzeniu. Mam więc do nich wielki sentyment i na pewno je wyhaftuję :)
    A jaki to kolor kanwy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolor naturalny, wyczytałam z opakowania. A myślałam, że owsianka...
      Wyhaftuj koniecznie, wdzięczne silnie w pracy...
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. mnie urzekły ich włosięta...
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  6. Fajne rudzielce :D
    Przesylam gorace pozdrowienia!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, pozdrawiam i ja gorąco, a wraz ze mną nisko kłaniają się zakręcone rude...

      Usuń
  7. Uwielbiam te wzory, super hafciki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. dziękuje w zawstydzeniu lekkim...
      Pozdrawiam słonecznie

      Usuń
  9. A co to takiego: aida owsiana? Pierwszy raz się spotykam z takim określeniem aidy...

    OdpowiedzUsuń
  10. się chyba letko czepiasz. Owsianki nigdy nie miałaś na talerzu Pani Szanowna?!? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zrozumiałam, gdy przeczytałam poprzednią odpowiedź, że kolor tak określiłaś :) A już myślałam, że ktoś z owsianki, nie z bawełny kanwę wyprodukował :))) Odkąd PIS jest u władzy, takie dziwy u nas, że już by mnie nawet i to nie zdziwiło :)))

      Usuń
    2. z czego owa kanwa zrobiona, pojęcia nie mam i nie dam głowy, że na 100% z bawełny. Ona na zwyczajny rzut oka tak się zgrzebna wydaje, szorstka. A kto ich tam wie, czy się niejakie różne nie zapędzili i nie wymyślili po swojemu i wedle swojego zapatrzenia. Wszak nikt mi nie powie, że....
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  11. Obie zawieszki to dopiero wyglądają cudnie.
    Też już mam wzory, więc są na liście...

    OdpowiedzUsuń
  12. Słodka parka. Będę musiała sprawić sobie taką na przyszłe święta :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super rodzenstwo:) Swietne sa te dzieciaczki,od dawna na nie spogladam :)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń