środa, 25 stycznia 2017

Słodkie maleństwo

Witam cieplutko. Dosłownie i bez przenośni. U nas wiosna w połowie zimy. Zamieszanie w aurze, zamieszanie i w moich planach, zamiarach, decyzjach. Maleńki słodki obrazeczek, który to miał swoje konkretne przeznaczenie. Po rodzinnych konsultacjach ustalono, że może jednak nie, że itd. Cieszę się samym haftem.
Czyż nie słodki chłoaczek? Z jakim przejęciem taszczy swe tajemnicze pudło...
Nad obrazkiem pracowało się cudnie. Fantastyczne, żywe, świąteczne kolory. Delikatność, finezja. Ukochany czas przeszły. Słodycz i powab.
Wzór pochodzi z najnowszego wydawnictwa Veronique Enginger "La magie de Noel".
Pozdrawiam słonecznie,
wdzięcznie dziękując za każde życzliwe słowo.
Życzę dobrego, radosnego czasu.

21 komentarzy:

  1. Świetnie wpasowuję się w wyzwanie styczniowe ;) śliczny hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny! Bardzo lubię motyw jemioły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiekny!!!!!super wykonany pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Co tu dużo pisać skoro haft jest przecudny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie Ci wyszedł ten hafcik Ulcia...i teraz idealnie wpasował by się w temat karteczek u Uli z Kulskowa:)
    Toż to, jemioła w tym miesiącu...
    Uściski :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, dziękuje słodko za słowo miłe i wiarę, jednak, choć obrazek szykowany był na zabawę u Uli to...., a no właśnie. Poległam! Nie potrafię połączyć papieru z materiałem, kanwą, haftem. Może kiedyś. Dziś jeszcze nie. Każde z osobna owszem i nawet wyględne bywa. W wespół-zespół nie zgrywa się. Chce tak jak TY!!!!!
      Buziale

      Usuń
  6. Taki maluszek, ale jaki uroczy! Sliczny hafcik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O TAK! Jestem bardzo na TAK! Miałam w planach na Święta - nie udało się. Będzie na następne. Na bank! Bo kocham ten styl V. E.
    Uleńko, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  8. Na ten obrazek też miałam zakusy - przy okazji zabawy u Uli, ta jemioła...;)Ślicznie ci wyszedł.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uleńko piękny jest ten haft! Wspaniale prezentuje się w oryginalnych kolorach mulin, ja sama dobierałaś część nici i niestety mój obrazek nieco na tym stracił. Za to Twój to cud miód :*

    OdpowiedzUsuń