środa, 27 sierpnia 2014

Jezioro Jerzego

czyli z wakacji powrót. Nazwa przewrotna. W oryginale tubylczym jest to najzwyczajniej Lake George w stanie Nowy Jork. I jezioro, i miasteczko. Miasteczko znajduje się nad jeziorem, dokładniej na jego, tego jeziora, zaczątku, na południowej stronie. Malutki to zaczątek, jakieś set metrów. Malowniczy za to,  zachwycający.
Zachwycające jest jezioro, dłuuugaśne niemożliwie, zachwycające miasteczko, zachwycające są góry otaczające jezioro i cały region, na którym znajduje się Lake George, czyli Adirondack. Kraina jezior, jaskiń, oszałamiających szczytów górskich i wszelkich możliwych formacji geologicznych. Raj na ziemi, pełen ciszy, spokoju, piękna. Woda i góry, czyli to co tygrysy lubią najbardziej...
 
Pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie

10 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. dziękuję, to jednak chyba i głownie zasługa pięknej okolicy.
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  2. Piękny zakątek i już na zdjęciach widać, że zadbany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zadbany, czysty, z jeziora mieszkańcy wodę pobierają do picia...
      zakątek bajeczny!
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  3. W zachwycającym miejscu odpoczywałaś :-)
    A jak oko? Wygoiło się i nie dokucza?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasieńko, w bajecznym wręcz!
      Za pamięć dziękuję. oko chyba w porządku, bywa poranki potrafią torturą być do pierwszego oczu otwarcie. Lekarz powiedział,że zagojone ładnie i niemal bez śladu. Zaufałam mu...
      Kochana jesteś Kasieńko!
      Pozdrawiam słonecznie

      Usuń
  4. To cudeńko frywolitkowe z poprzedniego postu - przecudnej urody jest!
    Ciekawa jestem długości tego jeziora. To moje, gdzie mieszkam, ma przeszło 9km!

    OdpowiedzUsuń
  5. po to cudeńko w kolejce należy stanąć i na łut szczęścia liczyć! Zachęcam!
    Jeziorko marne kilkadziesiąt kilometrów ma w długości.... gdyż tu wszystko największe, najdłuższe i wszelkie inne...
    Uściskuję!

    OdpowiedzUsuń