wtorek, 10 lutego 2015

Kolejna urodzinowa Tilda

To jakiś wysyp zimowy. Tym razem Fatma. Bardzo wyważona, mądra dziewczyna. Może troszkę za spokojna. Była wzruszona, zaskoczona, ucieszona. Zapomniałyśmy o pełnym obfoceniu. To szczęśliwie dla zaglądających tylko jedno zdjęcie:
Ulubione czerwienie, łamane różem. Perełki i oczywiście stempel kolorowany distressami. Gdzieś po drodze uciekła jedna perełka. Ale to przed wręczeniem. Kartka dość minimalistyczna, tak jak lubi Fatma. Konkret. Locker też miała przyozdobiony. Zabawnie, ale z klasą. To taki tutejszy zwyczaj. Najbliżsi przyjaciele, ozdabiają szafkę, by każdy mógł złożyć życzenia...
Pozdrawiam cieplutko

8 komentarzy:

  1. Cudna karteczka, taka do schrupania!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna karteczka! Proszę przekaż koniecznie słowa uznania Kasi :)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przekazane, z zawstydzeniem przyjęte. Dziękujemy słodko Dorotko!:)

      Usuń
  3. Uleńko, dar macie w tych swoich rączkach - ta kartka jest cudowna! Nie mogę się napatrzeć, jak wspaniale wykorzystujecie koraliki :)
    Co to ten locker? jaka szafka? taka szkolna? chyba jakaś tępa jestem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violuś, dziękuję ślicznie!
      Locker to właśnie ta metalowa szafka,tu na korytarzach, w którą uczeń swoje rzeczy wrzuca, tudzież kurtkę, obuwie. Gdyż tu u nas szatni nie ma. każdy uczeń ma swoja, na kod zaszyfrowaną. W Polsce chyba też już to jest?!
      Pozdrawiam cieplutko i wdzięcznie

      Usuń
  4. Kolejna piękna karteczka! Dzięki temu wiem, że nie są to prace "przypadkowe" tylko starannie przemyślane od początku do samego końca :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. przemyślane starannie bardzo. Sama jestem zaskoczona. Pozdrawiamy Kasieńko wdzięcznie

    OdpowiedzUsuń