wtorek, 18 sierpnia 2015

XXX prośba dziecka

Czy można odmówić dziecku, gdy pięknie prosi? Czy matka hafciarka może nie spełnić prośby córki, która nagle a niespodziewanie zapragnęła była mieć obrazek haftowany?  No nie może. W ten to sposób porzucone zostało wszystko i na warsztat wpełzł przemiły obrazek firmy Vervaco.
Oto zajawka kolorystyczna:
Zachwycił mnie ten niebieski kleksik. Tak słodko się rozlał, kanwę zabarwił sobą, troszkę rozmarzył....
U nas na wsi żar wypala wszystko co żywe. Przed nami jeszcze ponad 3 tygodnie wakacji i pewne dwa tygodnie z temperaturami powyżej 34 st.C.. Niby lato jest, zatem wszystko w normie, ale jak długo można? Panna starsza uskarża się i buntuje przed marszami pieszymi. Wraca z poparzonymi łydkami. Deszczu nam się chce, oj deszczu i ochłody. To już czwarty miesiąc upałów. Acz nie jest to i tak najgorsze lato... Byle do października.
Pozdrawiam słodko i radośnie.

18 komentarzy:

  1. Zapowiada sie cos slicznego, uwielbiam takie kolorki:) Tez czekam na jesien z utesknieniem;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamillko, jest śliczne i bardzo, bardzo wdzięczne. Niebieskości zachwycają. Jesień powinna nadejść, ew. kiedyś tam, tylko zima będzie sroga, zwierzyna na pełnych obrotach w kurcgalopie zapasy czyni.
      Pozdrawiam słodko

      Usuń
  2. Ciekawe co to będzie?
    U mnie też gorąc i powiem szczerze, że za takim latem wcale nie tęskniłam :/
    Ale poranki i wieczory już rześkie, więc jesień idzie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, to ja zachce tych poranków i wieczorów. U nas niestety, klasycznie, bezdech i żar od rana. Im głębiej w dzień, tym bardziej lepko i wilgotno. Lato.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. ciekawe co to bedzie ?
    na pewno cos slicznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie co będzie, okaże się za chwilkę. Robi się cudnie, gdyż i wdzięczny to obrazek.
      Pozdrawiam słonecznie

      Usuń
  4. Prośba dziecka rzecz święta. Każda mama tak czuje :) Ciekawość moja w kwestii kleksika nosi rozmiar XL :) Budujesz napięcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matka oddana jestem, z czasem coraz bardziej kwocza, co dziecki me napawa dzika irytacją...
      Ciekawość proszę na wodzy utrzymaj chwilkę jeszcze...
      Uściskuję

      Usuń
  5. Kocham Twoje Dziecie :D
    Kolorystyka cudna bo moja ,wpadne za jakis czas moze juz cos wiecej bedzie widac :)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  6. no ba, a jak ja tę Zarazę kocham!
    się wyłaniać zacznie, wpadaj!
    Serdeczności słodkie

    OdpowiedzUsuń
  7. Niechże się wyłania bo mnie też zżera ciekawość :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cierpliwości, już za chwileczkę, już za momencik... Kto to jeszcze pamięta?!
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń
  8. U nas tez upalnie - tez juz czwarty miesiac... No wlasnie, ilez mozna? (U nas kilka razy slonko "dopiescilo" nas do 40 stopni!)
    Kleksik, a na kolejnym zdjeciu i nieco wiecej - przeurocze. Uwielbian wszelkie odcienie niebieskiego, wiec sama zajawka kolorystyczna wprawila mnie w zachwyt.
    Pozdrawiam "goraco",
    Motylek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asieńko, nas ekstrema w tym roku szczęśliwie oszczędziły. Powyżej 37st.C nie wchodziło, tylko ta rozciągłość w czasie taka już nużąca i przez to męcząca. Uczciwie bowiem przyznać trzeba, że my tu niejako choć odrobinkę przyzwyczajeni jesteśmy i potrafimy się bronić. Minione 2 tygodnie upałów w kraju musiały być dokuczliwe i dotkliwe. No i my nie w blokowiskach...
      Miło mi, że niebieskawość za serducho ujęła Cię.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  9. Prośba dziecka rzecz święta! Też bym nie mogła odmówić i nie odmówiłam... moja pięcioletnia chrześniaczka wybrała wzorów multum... chyba nie ma szans bym się wyrobiła do emerytury :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasieńko, chrześniaczce odmówić nie można tym bardziej!
      Na Gwiazdkę kilka wyiksisz i będziesz miała gotowy prezent/y...
      Uściskuję upalnie

      Usuń
  10. Deszczu brak bo cały jego zapas przywędrował do Irlandii i nie chce sobie pójść :( Nowy hafcik zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, i u nas lato dało popalić. Żar, duchota, susza, niemoc.

    OdpowiedzUsuń