piątek, 8 kwietnia 2016

Ciąża scrapowa...

...czyli zabawa u Hubki:  scrapujemy przez 9 miesięcy...  potem już tylko rodzimy...
Zadanie pierwsze: kropki i kratka. I tym obwieszczeniem witam się bardzo, bardzo serdecznie i słonecznie. A oto i moje kropko-kratki:
Kolorystyka słodka, przewaga kropek zdecydowana. Delikatność i wdzięczna dziewczęcość. Krótko - dziewczyńska to kartka. Mam nadzieję, że wpisała się w zarządzone wymagania.
Do pokolorowania panny hippiski użyłam wiadomej pomocy. Pomoc pomocy nie odmówiła, acz było to nader dawno, a teraz okazało się być bardzo akurat.
Proszę wybaczyć ten pokrętny słowotok. To pewnie wynik siedzenia nad kanwą...

Pozdrawiam cieplutko,
życzę tylko radości, 
a dziękując pięknie za pozostawione uprzednio komentarze  -
pozwolę sobie odpowiedzieć na nie:
Ciemiernik na kanwę wskoczył niewątpliwe. Podobieństwo uderzające. Bylina to zimowo-wiosenna, jako i ta wyszywana. Co do burzy, ona nie zaszkodziła. Po niej natomiast przyszły nocne mrozy okrutne i niestety nie wytrzymała tego nawet prymula, a co dopiero powojniki, liliowate, boje się też o lawendę. Może jednak odbiją.... gdyż wiosna tu pełną twarzą...
Kłaniam się wdzięcznie

wtorek, 5 kwietnia 2016

Nowego odsłona 2

Witam cieplutko, choć po gradowej nocy szalonej, kiedy przyroda pokazała, co to znaczy żywioł... Wyszywa się. Obrazek miły, w sobie sympatyczny, zachęcający...
Marna 1/4 to, acz cieszy szalenie. widać już pierwsze elementy. Lubię takie zamglenia, zielenie pozimowe świeże-nieświeże....
Pozdrawiam cieplutko i życzę samych dobrych chwil.
Pięknie dziękuję za wszystkie miłe słowa pozostawione pod poprzednimi postami. 
Kochane jesteście; słodyczą Wy i miodem na mą duszę...

niedziela, 3 kwietnia 2016

Początek nowego

Witam serdecznie w kolejny piękny wiosenny dzień. Za oknem ptasie wrzaski już od 5. rano. Nie wiem, które to darcia od dzikiego świtu zaczyna, ale chętnie bym przeniosła na inne drzewo. Stawiam na kardynała. Szczęśliwie - zawarczy, zapiszczy i na 10 minut odpuszcza... Potem to już całodzienny jazgot nieustanny. Na warsztacie po kartkach i drobiazgach praca większa. Oto  wyhafcony już fragment:
W strasznym on bałaganie, nieładzie, zamęcie. Artyzmu wszelkiego brak. Widać natomiast kolorystykę. Praca na czas jakiś. Ledwie 21/21 cm, acz zabudowany i zakrzyżykowany środkiem ciasno. Jest to projekt z firmy Lanarte, seria - "fresh ideas".
Pozdrawiam cieplutko i wdzięcznie,
życzę dobrego, spokojnego odpoczywania
i sił z uśmiechem nabierania

czwartek, 31 marca 2016

Karteczki na Boże Narodzenie - marzec

Witam cieplutko i słonecznie. Za oknem wiosna w pełni. Temperatura powyżej 20 st.C. A u mnie zimowa karteczka. Mam nadzieję, że równie radosna jak świat ptaszęciem niemożliwie rozświergotany. Dominują tym razem dwie bary.: czerwień mikołajkowa i zieleń soczysta, trawiasta, radosna... wszystko to za sprawa zabawy karteczkowej u Uli, imienniczki mej...
Miała być kokarda, kokarda jest. Wymyślna, solidna, wiązana nadzwyczaj artystycznie i fikuśnie...
Całość zaś prezentuje się tak. Tu guziczek, tam gwiazdeczka, jest nawet wstążeczka...
Pozdrawiam cieplutko
pięknie dziękując za tyle dobrych i miłych dla mnie słów.
Życzę dobrego, spokojnego czasu

wtorek, 29 marca 2016

Choinka 2016 - marzec

Witam serdecznie w trzeciej już edycji zabawy u Kasi. W Myszulowie zagościł z tej okazji kolejny słodyczy znacznej anieli. Wybór oczywiście córczany, dlatego i skromności u mnie brak.
Zawisł sobie na bukszpanie i udaje, że to jego miejsce stałe. Tym razem aniołek w towarzystwie marchwiowego bałwanka.
Obydwoje w wypiekach. Z wrażenia czy od mrozu?
I aniołki wespół-zespół dwa z ich zadeczkami. Dzisiejszy anieli w tonacji niebieskiej...
Pozdrawiam cieplutko, słonecznie i wdzięcznie

czwartek, 24 marca 2016

Karteczki na okrągło i wielkanocne życzenia

Witam serdecznie, u mnie jeszcze w słoneczny, ciepły dzień. To ostatnie spotkanie przed nadchodzącymi świętami. Za oknem radość, w sercu też, to czas na okazanie radosnych karteczek w ramach zabawy u Ani. Wytycznymi na marzec były:
prezent/y (bożonarodzeniowy):
 
zajączek/królik:
(mój zamienił się z koleżką i udaje kurczaka...)
 tulipan. I voila:
Wszystkie trzy razem. Prezentują się, mam nadzieję, kolorowo, wiosennie, radośnie...

Korzystając z okazji  i przy okazji pragnę złożyć wszystkim życzenia
pięknych, ciepłych i niezapomnianych Świąt Wielkanocnych, 
by natchnęły nas dobrymi myślami, obudziły zapomniane i uśpiły niechciane...
by sprawiły, że uśmiech i optymizm będą towarzyszyć nam każdego dnia...
 

poniedziałek, 21 marca 2016

Czekoladowy króliś

Witam serdecznie i nader słonecznie. Kolejny obrazek z serii wielkanocnej. Tym razem króliś doskonale znany. U mnie nieco czekoladowy, przyciemniony, politycznie poprawny.
Pomyliły się kolory. Schował właściwy, na pierwszy plan wybił najciemniejszy. Bywa. Wyszło inaczej niż się zapowiadało. Bardzo w klimatach tubylczych. Zostaje. Za koleżkę dostanie w jaśniejszym odcieniu. W wykonaniu nader milusi. Pięknie się wyszywa.
Niejednokrotnie padały pytania czy haftowane maluchy znajdą się na wielkanocnych karteczkach. Otóż - raczej nie. Na pewno nie w tym roku. Lubię krzyżykować. Lubię pracę nad karteczkami. Jednak w moim przypadku haft i papier nie mają życzenia iść w parze, together. Nic im na to nie poradzę. Może za rok coś się zmieni... Odmieni, wymieni...
Pozdrawiam cieplutko, 
pięknie dziękuję za tyle ciepłych, miłych słów.