Witam serdecznie w ten piękny, słoneczny dzień. Dziś prezentacja karteczkowa. W roli głównej jeżyki dwa i słodki, tajemniczy prezent. Karteczka wykonana przez osobistą Córkę na tzw. wybitnego szybcika:
Zaprzyjaźniona wielce przyjaciółka poprosiła razu swego o łopatologiczny kurs na robienie prostych kartek. Ją męczyła córka, Ona pomęczyła mnie. Zapragnęła łatwo, szybko i najlepiej w miejscu publicznym, by dziecka na pocztę prywatną nie wpuszczać. Padło na blog. "Przepis" jest niesłychanie prosty.
Baza + kolorowe papiery, dodatkowo jednobarwne + obrazek, zdjęcie, haft, kwiat.
Rzecz w tym, by kartka nie była wiotka. Im więcej warstw i kolorów, tym ciekawiej, lepiej, ładniej:
Idealnie jest, gdy baza jest z w miarę twardego papieru. Można nabyć gotową, można wykonać samemu. Osobiście używam papieru o gramaturze 110, czyli jakieś 199 europejskie g/m2. Sądzę, że na bazę nie warto sięgać po papier cieńszy niż 150g/m2, czyli nie sztywny, ale i nie wiotki - na pewno nie z drukarki!.
Idealnie jest wzmacniać papiery ozdobne podkładem jednokolorowym. Usztywnia to kartkę, poza tym podkreśla kolor, stanowi dodatkowy efekt, czyni głębię... Im więcej warstw - tym lepiej. W naszej kartce jest ich 6 + baza.
Kiedy kolory, faktury i kartki są już wybrane i podklejone - dobieramy dodatki. Może nimi być wszystko. Perełki, guziki, wstążeczki, koronki, papiery - kwadraty/ trójkąty/koła; gwiazdki, serwetki papierowe czy szydełkiem wykonane, kwiaty - co chcemy, czego pragniemy i co do kartki całości pasuje.... U nas były tym razem tylko perełki i wstążeczki.
Oto i gotowa kartka:
Ważne jest, by przestrzeń między elementami nie była zbyt duża.
Warto zachować równowagę i możliwie zapełnić tło. Jeśli główny element ozdobny jest niewielki -
nie ma sensu zostawiać 2/3 kartki pustej, niezagospodarowanej. Wtedy
można pomyśleć o fakturze. Jeśli tło jest np. wytłaczane -
to już to jest ozdobnik i zapełniacz..., dodać jeszcze kilka elementów, nawet niewielkich...
Najważniejszy jest główny element i do niego dopasowujemy wielkość kartki. Raczej nie odwrotnie.
Stempel kolorowany mazakami copicami. Mam nadzieję, że pomogłam, ewentualnie.
Tu pozwolę sobie pozdrowić główną zainteresowaną - Babo Malynowa uściskuję Cię słodko i Lilusię też.
Pozdrawiam słonecznie i dziękuję za każe miłe słowo