Dzień pochmurny za oknem jest całkowicie. Przygnębiający, senny, bury. Na zmianę gramy w szachy i mancalę. Kto nie gra, ten czyta lub sznurkuje, tudzież haftuje. I wyhaftowało dużo nader. Już widać, co to z lufcika wystaje...
Trzymają mnie te czerwienie ostatnio okrutnie.
Pozdrawiam serdecznie, życząc tylko świętego spokoju...
Och ja k by mi pasował ten święty spokój! Pozdrawiam i udanego szczęśliwego roczku życzę!
OdpowiedzUsuńNo to mi się pychol uśmiechnął do tego bałwana :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam noworocznie :)
Bałwanek się wyłania piękny. Pierwszy raz widzę takie połączenie kolorów jeśli chodzi o śniegowego ludka:D
OdpowiedzUsuńZapowiada się wesoło ... i te kolorki ... fajniutkie.Ciekawa jestem całości .
OdpowiedzUsuńUściski.
A ta Mancala to co to za gra? Nie znam!
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze, na Nowy Rok!
Zwłaszcza szanownego Zdrowia!
Ulciu - przecudna karteczka z życzeniami do mnie przybyła. Z serduszka dziękuję za pamięć. Tobie i Twoim bliskim w Nowym Roku samych szczęśliwości życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
fajny :)
OdpowiedzUsuń