sobota, 28 lutego 2015

Pulpa ziemniaczana zgrabnie wyszywana

czyli rzecz o tajemniczym obrazku. Oczywiście, większość zainteresowanych pań w temacie szybko odgadła, że rzecz rozbija się o zajęcę. I jest to oto ona zajęca. Dumna, zamaszysta, acz skupiona, oddana matka zajęcza kwieciem rażona. 
Ciężko zrobić dobre zdjęcia, gdy burość za oknem. Jest co jest. Obrazek delikatny i subtelny. Moje skromne wykonanie pozostawiam do oceny państwa oglądających. Nie da się ukryć dwóch faktów. Po pierwsze wzór zdecydowanie przygotowany jest na len. Kanwa nadaje mu niepotrzebnej ciężkości, toporności. Trudno.
Dwa, zajęca piękna, acz zdecydowanie jakaś taka kartoflana. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, ilekroć na nią spoglądam, że to nie wiosenna kicusia, a odleżana mazia ziemniaczana. Placki z niej będą przepyszne, niemniej jednak....
Pozdrawiam cieplutko i bardzo, bardzo wiosennie, a co...

czwartek, 26 lutego 2015

Zabawa w kolory

czyli nowy projekt kolorowy.
Za oknem szaro, buro wręcz. Wilgotno, wietrznie, mroźno. Niemiło. Dusza rwie się do kolorów, do świata ubarwienia, rozbawienia, rozśmieszenia. Stąd ten niewielki, acz barwny projekt. Się przyroda ociąga, trzeba sobie samemu pomóc.
Pozdrawiam serdecznie, wbrew aurze słonecznie i kolorowo...

wtorek, 24 lutego 2015

Wielkanocne przygotowania zacząć czas...

Zważywszy, że u nas święta to jeden tylko dzień. Zaczynam już dziś. Duchem i ozdobą. Może wiosnę przywołam przy okazji. Ale to nie tą robótką, jeszcze nie tą... Mała zapowiedź...:
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie.
ps. ło matko i córko, dopiero na zdjęciu widać wszelkie niedociągnięcia. Ok, wyszywam boucl'ą włóczką...

niedziela, 22 lutego 2015

Twist Easel Card

czyli ostatnia magnoliowa kartka urodzinowa. Ostatnia robiona i ostatnia chwilowo urodzinowa. Prostokąt na kwadracie. Jakość zdjęć marna, niestety. Sama kartka ciekawa i bardzo łatwa do zrobienia. Podobała się, a to najważniejsze. Tym razem ulubione fiolety i turkusy.
Pozdrawiam słonecznie i życzę dobrego, spokojnego tygodnia

piątek, 20 lutego 2015

Babcina słodycz

Witam serdecznie, wciąż w klimacie gruchających gołąbków. Tym razem imbryczek z babcinego serwisu. tego panieńskiego. Słodkiego, różyczkowego, niby ulotnego, ale dość jednak konkretnego. Lubię takie klimaty. Kocham koronki i zapach starej elegancji. Wzięło, ścisnęło i nie chce puścić. Porcelanowo mi w głowie bardzo...
Pozdrawiam cieplutko w zdecydowanych promieniach słonecznych...

sobota, 14 lutego 2015

Gołąbki dwa...

Na okoliczność walentynek tak mnie rozśmieszyły i wskoczyły na mojej kanwy kawałek
Jak walentynki, to walentynki. Ma być różowo, aż do czerwieni, słodko, serduszkowo, przytulaśnie. Gołąbki wierne sobie są. Słodyczą kapie. Serducho jest. I co jeszcze?
Babeczki, koszyczki, róż płateczki... Taki tam sobie słodki obrazeczek:
Pozdrawiam serdecznie, słodko, romantycznie

czwartek, 12 lutego 2015

Alergiczna Magnolia?!

Świat bez światła, to świat smutny. Taki on za oknem, ale od czego jarzeniówki i wszelkie inne, bardziej nawet duchowe inne. Kolejna Tilda-Matilda, Magnolia obrazkowa. Czyli znów karteczkowo i urodzinowo. Dziki wysyp doprawdy. Sam obrazek dziś. Jeszcze pod maską. Widać włos zagubiony, bąbel chwilowy, zwałki cementu tu i tak. Brak doskonałości jeszcze...
Włos do zrobienia, twarz do poprawienia, skóra do wyprostowania (kolanka się jakoś strasznie zbiesiły...). Wstępniak taki Magnoliowo-stempelkowy.
Pozdrawiam cieplutko i bardzo, bardzo słonecznie.

wtorek, 10 lutego 2015

Kolejna urodzinowa Tilda

To jakiś wysyp zimowy. Tym razem Fatma. Bardzo wyważona, mądra dziewczyna. Może troszkę za spokojna. Była wzruszona, zaskoczona, ucieszona. Zapomniałyśmy o pełnym obfoceniu. To szczęśliwie dla zaglądających tylko jedno zdjęcie:
Ulubione czerwienie, łamane różem. Perełki i oczywiście stempel kolorowany distressami. Gdzieś po drodze uciekła jedna perełka. Ale to przed wręczeniem. Kartka dość minimalistyczna, tak jak lubi Fatma. Konkret. Locker też miała przyozdobiony. Zabawnie, ale z klasą. To taki tutejszy zwyczaj. Najbliżsi przyjaciele, ozdabiają szafkę, by każdy mógł złożyć życzenia...
Pozdrawiam cieplutko

czwartek, 5 lutego 2015

Czerwono-żółty Potter, czyli distressów ciąg dalszy...

Kolejna karteczka urodzinowa. Tematyka i kolorystyka głęboko przemyślana. Kolejna córczyna przyjaciółka urodzinowała. Kasia dla wielbicielki Harrego Pottera przygotowała taką oto kartkę:
Stempel kolorowany mazakami wodnymi T. Holtza i alkoholowymi Noir. Papier stemplowany, postarzany, embossowany, maskowany. Miało być ogniście, strzeliście, gwieździście, z piorunami, te czarinawe mazaje na czerwonym papierze. Wszystko w określonej kolorystyce domu czerwonego czy żółtego. Sama Pottera czytałam tak dawno, że nie pamiętam...
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie

wtorek, 3 lutego 2015

Urocza niespodzianka

Onegdaj, bardzo niedawno otrzymałam przepiękną kartkę z życzeniami od Dorotki z blogu/a mo-mentalnie ja. Zachwycamy się nią wciąż i nieustannie. Niech zdjęcia pokażą tę perełkę:
Dotorko, dziękujemy wdzięcznie bardzo, bardzo, bardzo.
Pozdrawiam ciepło wszystkich odwiedzających i życzę dobrego tygodnia.