wtorek, 30 czerwca 2020

Wielkanoc 2020/2021 #3

Witam cieplutko.
Lato w pełni, koniec miesiąca. Czas na pokazanie pracy do Małgosi w The Primitive Moon.

Był zając. Dzisiaj kura. Jakaś ona lekko nasrożona. Może to pogoda tak na kwokę wpływa. Choć im dłużej patrzę, tym głębiej się zastanawiam - czy to jednak nie kur!
Na patyki oba "plastyki" wrzucę, kiedy przyjdzie wena.
Za oknem skwar i żar. Jakoś ostatnio pogoda nie potrafi zrównoważyć swych żywiołów i podzielić wszystkim po równości. Czytam o powodziach w kraju i wiem, jak nieznośnie jest u mnie za oknem, bez kropli deszczu od kilku tygodni...
Pozdrawiam serdecznie, życzę samych dobroci!

poniedziałek, 1 czerwca 2020

Większy gabaryt #3

Witam poniedziałkowo. 
Pięknej pogody ciąg dalszy. 
Dziś kończymy nasz polonijny rok szkolny. 
Świadectwa wypisane. Za chwilę będę je rozsyłać do rodziców. 
Odbiór osobisty od przyszłego tygodnia w kancelarii.
Dzieci szkoły amerykańskiej nadal uczestniczą w zajęciach zdalnych. Tam świadectw nie ma.
Od dziś mogę każdą myśl oddać pracy większej. Pracy wyszywanej oczywiście. 
Zawodowo wciąż trzeba się organizować i swoje robić...
Kolejna odsłona:
 
 Pozdrawiam cieplutko, 
życzę samych dobroci.