poniedziałek, 5 marca 2018

SAL SODA - kwiatowe tancerki # 2

Witam się cieplutko i zdecydowanie wiosennie. Mimo wiatru szalonego i lekkiego przymrozku - wiosna już jest i nie odejdzie. Dziś kolejna kwiatowa baletnica z zabawy o Magos. Tym razem przesłodki, roziskrzony słonecznik.
Kolorystycznie - cudo i malyna dzika. Siła, energia, radość. Niestety, chyba najsłabsza w formie. Intensywnie się zastanawiam czy słonecznika kwiatowego w zarysie nie dokoptować, by pustkę pomiędzy... hmmm... nogamy zakryć...
Postanowiłam wydać ją w prezencie dla słodkiej tancereczki, miodowej blondyneczki... Myślę, że przypadnie do gusty, bez moich zbędnych marudzeń... Wszak sam w sobie piękny i godny to obrazek. Radosny, roześmiany, pocieszny...
Słonecznikowa panienka mniejsza, wątlejsza. Rozmiar kanwy ten sam centymetrowo. Tym razem postawiłam nie na '14 a na '16, stąd różnica. Szczęśliwie zmieściła się cała nadobna nóżka... Był z nią bowiem spory problem...
Pozdrawiam gorąco, wdzięcznie. Życzę samych dobrych chwil!

12 komentarzy:

  1. Urocza panienka 😊 może przywoła wiosnę

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie przy makowej trochę mikra, ale sama w sobie jest przeurocza!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby watlejsza ale urocza bardzo :)
    poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna i urocza jak jej siostrzyczka i poprzedniczka, makowa panieneczka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękniusi obrazeczek, Ulciu!
    Z pewnością sprawi wielką radość owej tancereczce :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach, ta kibić słonecznikowa! Jakże powabna w pozie i jak barwami oczy pieści, ku latu myśl kieruje :-) Bardzo mi się widzi, Uleczko!

    OdpowiedzUsuń
  7. słodziuśna i śliczna panienka!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne kwieciste tancereczki, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń