piątek, 20 lipca 2018

Papuga ogniście kolorowa

Witam letnio, gorąco i parno wciąż niezmiennie. Pięknie dziękuję za tyle miłych, przychylnych komentarzy pod poprzednim postem. Dziś dla odmiany po delikatnych niebieskościach ostra feeria barw. Ukończona praca. Dotychczas pokazywałam fragmenty. Dziś w pełnej już odsłonie ta - dam... papuga z firmy Vervaco. Elektryzujące są kolory i oko. Groźne, wrogie, mówi wyraźnie - może nawet nie patrz!... E tam, patrzeć można.
Dzisiejsza prezentacja przeciętna. Nie mam pomysłu na ciekawe aranżowanie zdjęć. Trudno. Papuga leży i czeka od tak dawna, że niech się w końcu sobą nacieszy... skrzywieniec jeden grymaśny...
Pozdrawiam słonecznie, 
życzę dobrego, pogodnego, słonecznego weekendu.

12 komentarzy:

  1. O matko! Ależ to cudne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna, ognista, energetyczna! Jeden rzut okiem na nią i od razu podskakuje adrenalina i gotowość do działania:)
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny haft! Piękne, wyraziste kolory i to oko! Rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie Ci wyszła ta ptaszyna, aż oczu nie można oderwać!
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna, energetyczna ptasia głowa! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Przepiękne ptaszysko! Tak cudnie nastroszone :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te zwierzęta Vervaco... Klasa sama w sobie. Śliczny haft!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uleńko!
    Papug mnie rozczłonkował bez znieczulenia :-))) Zabił spojrzeniem :-))))) Cudnie zboczony!! Zanaczy - boczy się z urokiem nieodpartym :-))))
    Oko - z ekranu wyszło ku mnie jak żywe :-)
    Jednym słowem - praca wyśmienita :-)
    Słoneczność ślę z dalekości :-))

    OdpowiedzUsuń