wtorek, 26 czerwca 2018

To samo, ale jakby więcej...

Witam cieplutko, wakacyjnie, energetycznie. Się krzyżykuje nadal i wciąż. Za chwilkę nastąpi przymusowa malusia przerwa. Konieczność dziecko przygotować i spakować na dłuuuuuuugie wojaże. Potem już tylko nitki i igiełka (młodsze  dzięcię z nadgorliwością nie będzie matce przeszkadzać).
Powiększyło się...:
Te same nudne ujęcia, ale....
Pozdrawiam słonecznie i życzę dobrego tygodnia.

5 komentarzy:

  1. Rewelacyjne kolory :-) takie soczyste, cieszą oczy :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno każdy fragmencik, nawet malutki, cieszy oko.;)

    OdpowiedzUsuń
  3. już ją widzę na mojej torebce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. op torebce nie pomyślałam, a byłaby szalenie wesoła i kolorowa.
      Pozdrawiam cieplutko

      Usuń