środa, 9 lutego 2022

Wiosna idzie...

 Dzień dobry i dobry wieczór,

wiosna idzie niechybnie. Ptaszory szaleją, słonko nabiera mocy, dzień coraz dłuższy i z rana, i z wieczora. Ciepłe wierzchnie zawisło na kołku. Wiosna idzie. U mnie na warsztacie idzie małe co i nieco. Zajaweczkę puszczam:

Gdzieś tam się Julian kot zawinął. Nastąpił spór o miejsce. Jakoś doszliśmy do porozumienia.
Wdzięcznie dziękuję za wszystkie miłe, słodkie słowa i pochwały prac minionych. 
Pozdrawiam cieplutko.

7 komentarzy:

  1. Zapowiada się pięknie,bardzo stonowane kolory😍

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiadomo, że Julian kot ma wszędzie pierwszeństwo.;) Zajawka widzi mi się przeurocza, czekam na okonturowanie i całość. Czuję, że będzie mi się podobać!:) A ptaki faktycznie śpiewają jak najęte, uwielbiam to!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakiś gnomek szykuje się z wizytą😁 Pozdrawiam i dziękuję za wizytę i komentarze na moim blogu😀 Jeśli chodzi o nowego bloggera, to też plułam na zmianę i te utrudnienia. Ale im więcej się umieszcza postów tym bardziej się można z nim oswoić. Nadal go nie lubię, ale już lepiej mi wychodzi obsługa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny hafcik,czekam na efekt końcowy,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gnomek się wyłania:) Czekam z zaciekawieniem na dalsze postępy w hafcie i ślę pozdrawienia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ptaszory i ich rozdarte dzioby, tym bardziej kiedy zwiastują
    nadejście wiosny:) Uleczko gnomik już teraz prezentuje się uroczo,
    ciekawa więc jestem ogromnie dalszego ciągu :)
    Pozdrowienia serdecznie.
    K.

    OdpowiedzUsuń